Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Ruszył proces w sprawie zabójstwa w Jodłówce-Wałki. Oskarżony: Gdy opuszczaliśmy dom, to ofiara jeszcze żyła [ZDJĘCIA]

Robert Gąsiorek
Robert Gąsiorek
Mateusz B. (z lewej) i Łukasz J. mają postawione zarzuty rozboju i zabójstwa
Mateusz B. (z lewej) i Łukasz J. mają postawione zarzuty rozboju i zabójstwa Robert Gąsiorek
Przed Sądem Okręgowym w Tarnowie rozpoczął się proces w sprawie zabójstwa 62-letniego mieszkańca podtarnowskiej Jodłówki-Wałki. Na ławie oskarżonych zasiadają w sumie trzy osoby zaangażowane w napad na samotnego mężczyznę. Mateusz B. i Łukasz J. odpowiadają za zabójstwo i rozbój, a brat tego ostatniego za rozbój.

FLESZ - Rzeczywistość zmienia się na naszych oczach

od 16 lat

Mateusz B. i Łukasz J. zostali doprowadzeni na salę sądową w konwoju policyjnym. Trzeci z podejrzanych Bartłomiej J. - brat Łukasza - odpowiada z wolnej stopy. Bracia J. na rozprawie zachowywali powagę i spokój. Wyraźnie rozluźniony był natomiast Mateusz B., który wykonywał różne gesty, w tym wulgarne, w kierunku dziennikarzy robiących mu zdjęcia. W momencie odczytywania jego wcześniejszych zeznań ostentacyjnie położył głowę na blacie ławy oskarżonych i sprawiał wrażenie jakby przysypiał. Na pytanie sędziego, czy przyznaje się do zabójstwa, zaprzeczył. Przyznał się jedynie do kradzieży i pobicia 62-latka.

- Braliśmy pod uwagę, że ktoś będzie w domu, ale nie planowaliśmy zabójstwa. Gdy opuszczaliśmy dom, pokrzywdzony jeszcze żył - zeznawał 26-latek.

Chcieli się obłowić napadając na emeryta z Jodłówki-Wałki

Do brutalnego napadu doszło w nocy z 2 na 3 maja 2020 roku. 25-letni Łukasz J. wraz z młodszym o cztery lata bratem Bartłomiejem i partnerem ich siostry 26-letnim Mateuszem B., postanowili okraść 62-letniego mieszkańca Jodłówki-Wałek.

Mateusz B. zeznawała przed sądem, że pomysł, aby okraść samotnego mężczyznę zrodził się w trakcie rozmowy z dziewczyną, siostrą braci J. Opowiedziała mu, że 62-latek jest majętnym człowiekiem i może posiadać u siebie dużo gotówki. Mateusz B. namówił później jej braci do napadu.

26-latek twierdzi, że do samego napadu doszło spontanicznie, gdy cała trójka była pod wpływem alkoholu. Kominiarki zrobili z obciętych rękawów starej bluzy, w których wycięli otwory na oczy.

Do domu 62-latka wdarli się tylko Mateusz B. i Łukasz J. Zadzwonili do drzwi i gdy 62-latek wyszedł, od razu rzucili się na niego z pięściami. Pobitego przywiązali kablami to stołu stolarskiego i zaczęli plądrować dom. Zajęło im to w sumie około godziny. W ich ręce wpadły w sumie przedmioty o wartość ponad 4 tys. zł.

W czasie napadu młodszy z braci J. stał na skraju lasu na czatach. Nie widział tego co dzieje się w środku, w razie gdyby ktoś się zbliżał, miał zadzwonić dzwonkiem znajdującym się przy furtce przed posesją.

Mieszkaniec Jodłówki-Wałki skatowany na śmierć

4 maja ciało 62-latka znalazł jego brat. Sekcja zwłok wykazała, że miał połamane żebra, pęknięcie czaszki, wstrząśnienie mózgu oraz liczne krwiaki podpajęczynówkowe.

- Obrażenia czaszkowo-mózgowe i klatki piersiowej spowodowały zgon pokrzywdzonego - mówiła odczytując akt oskarżenia prok. Beata Świerczek, z Prokuratury Rejonowej w Tarnowie.

Kryminalni po kilku dniach ustalili odpowiedzialnych za dokonanie brutalnego napadu. Cała trójka została zatrzymana w domu braci J. w Woli Rzędzińskiej. Mateuszowi B. i Łukaszowi J. postawiono zarzuty zabójstwa i rozboju. Grozi im dożywocie. Bartłomiej J. odpowiada przed sądem jedynie za rozbój. Chciał poddać się nawet dobrowolnie karze dwóch lat pozbawienia wolności, ale sąd się na to nie zgodził.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska