Kierowca, zamiast zjechać na pobocze, zaczął uciekać rozwijając coraz większą prędkość. Szyki pokrzyżował mu zator utworzony przez kilkanaście ciężarówek. Ponieważ nie był w stanie ich wyprzedzić zjechał na stację benzynową licząc na to, że niezauważony przeczeka na niej pościg. Przeliczył się. Strażnicy pojechali za nim.
- Samochód został szczegółowo przeszukany - mówi ppłk Dariusz Biliński, komendant tarnowskiej placówki Karpackiego Oddziału Straży Granicznej. W różnych zakamarkach auta ukrytych było ponad 61 tys. papierosów w paczkach z ukraińską akcyza o wartości ok. 20 tys. złotych. Paczki powtykane były m.in. pod podłogą, zderzakiem, pod tapicerką drzwi i siedzeń.
- To kolejna, wykryta przez nas, nieudana próba przemytu nielegalnych papierosów zza wschodniej granicy - mówi ppłk Marek Jarosiński, rzecznik prasowy KOSG. Jak wylicza, w skali roku przejęte w ten sposób papierosy liczone są w setkach tysięcy i milionach sztuk, a alkohol w setkach litrów. - Towar przewożony jest bezpośrednio zza granicy, albo od pośredników, do których został wcześniej w jakiś sposób dostarczony - mówi.
Przemytnicy podejmują na ogół próby przemytu małych ilości - samochodami osobowymi, by w razie wpadki, ich straty nie były kolosalne. W tym wypadku 28-latek stracił nie tylko cały towar, ale musi zapłacić blisko 5 tys. zł grzywny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?