To równanie sprawdza się przynajmniej od kilkunastu lat. Jeśli jest kwietniowy weekend, a pogoda dopisuje, to w... Dolinie Chochołowskiej pojawiają się tłumy turystów chętnych na podziwianie kwitnących tu krokusów. Choć ten wczesnowiosenny kwiat rośnie również w wielu innych miejscach Podhala, Spisza czy Orawy, to Polacy najbardziej lubią podziwiać bylinę w tatrzańskiej dolinie. Wszystko dlatego, że tutaj fioletowe krokusy tworzą prawdziwe kwiatowe morze. Niestety... część osób robiąc sobie z kwiatami zdjęcia, także je niszczy. Dlatego co roku tłumów w dolinie pilnują pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego.
FLESZ: Koniec Świata coraz bliżej. Naukowcy podają datę