Tatry. Nadciąga załamanie pogody w górach. Ochłodzi się, będzie deszcz i burze

Barometr Bartusia - krakowska gastronomia walczy z pandemią i niemądrym prawem

Parkingi przy szlaku do Morskiego Oka są niemal jak pogodynka. Jeśli w sierpniu na kolejny dzień są wolne miejsca, nie ma się co ciszyć. Zanim wydamy kasę na miejsce postojowe, najpierw sprawdźmy prognozy pogody. Bo zazwyczaj to oznacza, że będzie załamanie pogody.

Nie inaczej jest obecnie. Jeśli ktoś chciałby jechać własnym autem na szlak w tym tygodniu, nie będzie żadnego problemu z rezerwacją miejsca. Raczej nie napotka także wielkiego korka na drodze dojazdowej. Na parkingach przy Morskim Oku na najbliższe dni jest po kilkaset wolnych miejsc dziennie.

- Faktycznie zaobserwowaliśmy, że miejsca na parkingach przy szlaku wyprzedają się z 2-3 dniowym wyprzedzeniem. Zajętość parkingu jest ściśle związana z prognozami pogody – mówi Wojciech Stankiewicz z Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Niestety, nadciąga załamanie pogody. Według prognoz we wtorek czeka nas ochłodzenie i deszcz, a także burze. Termometry w Zakopanem mają wskazać 14 stopni. Nieco cieplej – o. 18 stopni – będzie w środę i w czwartek. Jednak nadal deszczowo.

Od piątku stopniowo temperatura ma wzrosnąć. Słońca jednak możemy nie zobaczyć. Prognozowane jest zachmurzenie, mogą pojawić się opady deszczu, a także burze.

To oznacza, że planujący wyprawy w góry muszą konieczne wziąć pod uwagę prognozy – zwłaszcza dotyczące burz. Te zazwyczaj występują popołudniami. Więc warto na wycieczkę wybrać się z samego rana – skoro świt – tak, by w okolicach południowych kończyć wędrówkę, a popołudniem spędzić czas raczej w restauracji ze znajomymi, a nie na górskim szlaku.

W czasie burzy nie powinniśmy przebywać na graniach, na eksponowanych odcinkach szlaków, gdzie znajdują się metalowe sztuczne ułatwienia (łańcuchy, klamry, czy drabinka). Unikajmy także cieków wodnych. - Gdy tylko zauważymy symptomy zbliżającej się burzy, zawróćmy – apelują ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.