Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak korzystać z ulgi dla klasy średniej. Kto powinien złożyć PIT-2? Jak nie stracić na wypłacie obliczonej według nowych zasad [3.02.2022]

Zbigniew Biskupski
Zbigniew Biskupski
Ulga przysługuje podatnikom z tych dwóch jeśli suma ich dochodów wynosi co najmniej 68 412 zł i nie przekracza kwoty 133 692 zł. Może być rozliczana miesięcznie – i to będzie standard – albo rocznie. W praktyce pracodawca uwzględni ulgę podczas wyliczania wynagrodzenia pracowników zarabiających brutto od 5 701 zł do 11 141 zł. Dlaczego więc wielu podatników boi się, że będą musieli zwrócić ulgę?
Ulga przysługuje podatnikom z tych dwóch jeśli suma ich dochodów wynosi co najmniej 68 412 zł i nie przekracza kwoty 133 692 zł. Może być rozliczana miesięcznie – i to będzie standard – albo rocznie. W praktyce pracodawca uwzględni ulgę podczas wyliczania wynagrodzenia pracowników zarabiających brutto od 5 701 zł do 11 141 zł. Dlaczego więc wielu podatników boi się, że będą musieli zwrócić ulgę? Karolina Misztal / Polska Press
Od początku tego roku obowiązuje nowa ulga w PIT, popularnie zwana ulgą dla klasy średniej. Ma ona rekompensować brak możliwości odliczania od 1 stycznia 2022 r. części składki na ubezpieczenie zdrowotne – jednak nie wszystkim podatnikom, co poza aspektem nowości zapewne jest źródłem największych nieporozumień. Najwięcej dotyczy składania lub nie PIT-2 oraz wniosku o nieuwzględnianie ulgi. Wyjaśniamy te kwestie.

Ulga dla klasy średniej ma rekompensować straty, jakie wskutek zmian wprowadzonych Polskim Ładem mogą ponieść pracownicy i przedsiębiorcy zaliczający się do klasy średniej.

Jak podkreślają eksperci Kancelarii Prawnej Skarbiec, w tym kontekście mniej istotne jest rozstrzyganie, czy zrezygnować z ulgi, czy nie, gdyż na koniec roku ulga i tak zostanie rozliczona, a my będziemy mieli nadpłatę lub niedopłatę podatku. Ważniejszym aspektem jest natomiast swoisty audyt indywidualnej sytuacji dochodowej i analiza opłacalności ulgi, np. pod kątem brania na siebie z końcem roku nadgodzin w pracy czy dodatkowych zleceń w prowadzonej działalności gospodarczej.
Należy bowiem rozważyć, a raczej dokładnie przeliczyć, czy bardziej opłaca się nam nie brać owych nadgodzin i dzięki temu nie utracić prawa do ulgi, czy jednak kwota ulgi jest niższa niż zostanie nam w kieszeni po otrzymaniu wynagrodzenia za zrealizowane dodatkowe usługi, czy prace.
Oczywiście pomoc księgowego może się przydać także przy podejmowaniu decyzji o wspólnym rozliczeniu z małżonkiem. W pewnych okolicznościach bowiem małżonkowie niekwalifikujący się do skorzystania z ulgi przy indywidualnych rozliczeniach będą mogli z niej skorzystać, jeśli rozliczą się wspólnie.

Ulga przysługuje wyłącznie osobom fizycznym, osiągającym dochody z dwóch źródeł: kodeksowej umowy o pracę (etatowcy) oraz przedsiębiorcom.
Nie mają prawa do tej ulgi osoby zarobkujące na podstawie umów zlecenia czy o dzieło, emeryci itd. Ale i spośród etatowców oraz przedsiębiorców nie wszyscy z ulgi skorzystają.

Etatowców ogranicza kryterium dochodowe, przedsiębiorców – zarówno wysokość dochodu jak i sposób opodatkowania; ulga przysługuje wyłącznie płacącym podatek od działalności na podstawie stawek tabeli podatkowej.

Ulga dla klasy średniej - nie dla każdego

Ulga przysługuje podatnikom jeśli suma ich dochodów wynosi co najmniej 68 412 zł i nie przekracza kwoty 133 692 zł. Może być rozliczana miesięcznie – i to będzie standard – albo rocznie. W praktyce pracodawca uwzględni ulgę podczas wyliczania wynagrodzenia pracowników zarabiających brutto od 5 701 zł do 11 141 zł. Zrobi to automatycznie, o ile pracownik nie złoży wniosku o niepomniejszanie przez płatnika dochodu o kwotę ulgi dla pracowników.

Przy czym decyzja zależy od samego pracownika. Co do zasady nie trzeba składać takiego wniosku. Jedynym logicznym uzasadnieniem złożenia takiego wniosku jest obawa, że z jakiegoś powodu w skali roku uzyskany dochód przekroczy limit dochodów, a w konsekwencji trzeba będzie po złożeniu zeznania rocznego ulgę zwrócić. Kogo to może dotyczyć? Na przykład pracowników o dochodach bliskich górnej granicy, którzy w trakcie roku spodziewają się wysokich premii lub nagród; jeśli spowodują one, że dochód roczny przekroczy 133 682 zł, ulgę dla klasy średniej trzeba będzie zwrócić.

Podobnie z pracownikami o najniższych dochodach – jeśli np. nie przepracują oni roku albo zmienią pracę na gorzej płatną i nie przekroczą dolnego limitu dochodów (68 412 zł) będą musieli zwrócić ulgę dla klasy średniej i zadowolić się jedynie obniżką podatku wnikającą z nowej kwoty wolnej od podatku (30 000 zł), która przysługuje wszystkim.

Ulga dla klasy średniej: złożyć wniosek by uniknąć ryzyka?

Osoby, które chcą uniknąć takich sytuacji mogą złożyć wniosek o niestosowanie ulgi i jeśli ich dochód roczny zmieści się w widełkach uprawniających do ulgi dla klasy średniej, skorzystać z niej dopiero w rozliczeniu rocznym.

To samo dotyczy przedsiębiorców. Oni sami są płatnikami więc nie muszą składać żadnego dodatkowego wniosku, ale zdecydować czy będą odliczać ulgę dla klasy średniej co miesiąc czy pomniejszą o nią dochód w ramach zeznania rocznego.

Trzeba też wiedzieć, że u etatowców w limicie wynagrodzenia uprawniającego do ulgi nieuwzględniana jest ta część wynagrodzenia z tytułu umowy o pracę, do której zastosowanie mają 50-proc. koszty uzyskania przychodów z praw autorskich, np. niektórzy wynalazcy, dziennikarze, nauczyciele itp. Muszą o tym pamiętać zwłaszcza osoby o zarobkach brutto bliskich dolnej granicy (5 701 miesięcznie) – odjęcie części wynagrodzenia, do którego zastosowanie mają prawa autorskie może spowodować, że w skali roku ich dochód będzie niższy niż 68 412 zł, a więc nie dający prawa do ulgi dla klasy średniej.

Wniosek o niepomniejszanie przez płatnika dochodu o kwotę ulgi dla pracowników trzeba złożyć pracodawcy przed otrzymaniem pierwszego w 2022 r. wynagrodzenia za pracę.

Rozliczenie indywidualnie czy wspólnie z małżonkiem?

W przypadku podatnika, który rozlicza się z fiskusem sam, sprawa jest prosta. Po zakończeniu roku sumuje kwalifikujące się do ulgi dla klasy średniej przychody uzyskiwane od pracodawcy lub/i z własnej działalności gospodarczej i wie, czy prawo do ulgi mu przysługuje, a jeśli tak, to w jakiej wysokości. Przysługiwać mu będzie, jeśli zsumowane przychody mieszczą się w granicach od 68 412 zł do 133 692 zł.
Prawa do skorzystania z ulgi nie wyklucza jednak wspólne rozliczanie z małżonkiem, a to daje szansę skorzystania z niej tym podatnikom, którzy indywidualnie nie mieliby do tego prawa. Ulga przysługuje bowiem:
•I. każdemu z małżonków indywidualnie, jak i tylko temu, którego kwalifikowane przychody po zsumowaniu rocznym mieszczą się w widełkach od 68 412 zł do 133 692 zł,
•II. każdemu z małżonków, jeśli po zsumowaniu połowa ich wspólnych rocznych, kwalifikowanych przychodów mieści się w widełkach od 68 412 zł do 133 692 zł.
Poniżej zamieszczamy kilka przykładów przygotowanych przez ekspertów Kancelarii Prawnej Skarbiec.

  • Jeden z małżonków zarobił w ramach stosunku pracy w ciągu roku 70 000 zł, a drugi 100 000 zł z działalności gospodarczej. W tym wypadku ulga przysługuje każdemu z nich.
  • Jeden zarobił 70 000 zł, a drugi 135 000 zł. Ulga przysługuje wówczas tylko temu pierwszemu.

Na tym przykładzie widać, że małżonkom opłaca się zsumować przychody, bo wówczas każdy z nich skorzysta z ulgi (dwie ulgi dla klasy średniej w jednym małżeństwie), połowa bowiem ich łącznych przychodów, czyli 1/2 z 205 000 zł mieści się w limicie ulgi. Każdy z małżonków będzie zatem mógł zastosować ulgę dla siebie, obliczając ją od kwoty 102,500 zł. Również w sytuacji gdy jeden z małżonków zarobił 60 000 zł, a drugi 140 000 zł, czyli żadnemu z nich z osobna nie przysługiwałaby ulga dla klasy średniej, jednak przy wspólnym rozliczeniu skorzystać z niej będzie mógł każdy z nich.

Ulga dla klasy średniej; trzeba też złożyć PIT-2?

Przy okazji dodajmy, że zamieszanie dotyczy także składania, bądź nie pracodawcy innego oświadczenia PIT-2. To akurat jest dokument sprzed wprowadzenia Podatkowego Polskiego Ładu, który służy do właściwego ustalania zaliczek na podatek – by płatnik uwzględnił w tym procesie kwotę wolną od podatku. Chodzi więc o oświadczenie, że taka kwota nie jest już uwzględniana u innego płatnika, np. z tytułu emerytury, innej pracy, działalności gospodarczej lub najmu, od których sam jest zobowiązany płacić zaliczki na podatek wyliczany z tabeli podatkowej.

Takie PIT-2 złożone przed 2022 r. nadal są ważne i jeśli nie nastąpiły zmiany w sytuacji pracownika, nie ma potrzeby ponownego składanie takiego oświadczenia. Złożyć je jednak warto płatnikowi, jeśli tego nie zrobiło się wcześniej, bo teraz wyliczając zaliczkę na podatek nie uwzględni on podwyższonej kwoty wolnej: 425 zł miesięcznie – całą (w sumie 5 100 zł za rok czyli 17 proc. od 30 000 zł aktualnej kwoty wolnej) będzie można odzyskać od fiskusa dopiero po złożeniu zeznania rocznego.

W praktyce dotyczy to osób zarabiających powyżej 3 186 zł brutto miesięcznie; niższy dochód jest zwolniony z podatku, a więc i poboru zaliczek na PIT.

W przeciwieństwie do wniosku o niepomniejszanie przez płatnika dochodu o kwotę ulgi dla pracowników (ulgi dla klasy średniej), który wiąże nieodwołalnie przez cały rok, PIT-2 warto więc złożyć w każdej sytuacji ponieważ w dowolnym czasie można zmienić jego treść tak, by płatnik przestał uwzględniać przy poborze zaliczek kwotę wolną od podatku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska