Tłumy na pikniku z żużlowcami Falubazu w Sławie
W pięknej scenerii, nad Jeziorem Sławskim, odbył się tradycyjny piknik z żużlowcami Stelmetu Falubazu Zielona Góra.
Tłumy kibiców odwiedziły Sławę, by spotkać się ze swoimi idolami. Fani stali w długich kolejkach, by zdobyć autografy, zrobić sobie zdjęcie, czy zamienić kilka słów z żużlowcami. Na najmłodszych kibiców, jak zwykle czekało sporo atrakcji w Strefie Falubaziaka. - Jesteśmy do dyspozycji kibiców i cierpliwie czekamy, by każdy z nich mógł do nas dotrzeć - mówił kapitan drużyny Piotr Protasiewicz. - Należy im się to za wspaniały doping, wsparcie, jakie otrzymujemy od nich przez cały sezon.
- Niewykluczone, że za rok znów spotkamy się w Sławie - dodał Adam Goliński, prezes zielonogórskiego klubu.
Tłumy na pikniku z żużlowcami Falubazu w Sławie
W pięknej scenerii, nad Jeziorem Sławskim, odbył się tradycyjny piknik z żużlowcami Stelmetu Falubazu Zielona Góra.
Tłumy kibiców odwiedziły Sławę, by spotkać się ze swoimi idolami. Fani stali w długich kolejkach, by zdobyć autografy, zrobić sobie zdjęcie, czy zamienić kilka słów z żużlowcami. Na najmłodszych kibiców, jak zwykle czekało sporo atrakcji w Strefie Falubaziaka. - Jesteśmy do dyspozycji kibiców i cierpliwie czekamy, by każdy z nich mógł do nas dotrzeć - mówił kapitan drużyny Piotr Protasiewicz. - Należy im się to za wspaniały doping, wsparcie, jakie otrzymujemy od nich przez cały sezon.
- Niewykluczone, że za rok znów spotkamy się w Sławie - dodał Adam Goliński, prezes zielonogórskiego klubu.
Tłumy na pikniku z żużlowcami Falubazu w Sławie
W pięknej scenerii, nad Jeziorem Sławskim, odbył się tradycyjny piknik z żużlowcami Stelmetu Falubazu Zielona Góra.
Tłumy kibiców odwiedziły Sławę, by spotkać się ze swoimi idolami. Fani stali w długich kolejkach, by zdobyć autografy, zrobić sobie zdjęcie, czy zamienić kilka słów z żużlowcami. Na najmłodszych kibiców, jak zwykle czekało sporo atrakcji w Strefie Falubaziaka. - Jesteśmy do dyspozycji kibiców i cierpliwie czekamy, by każdy z nich mógł do nas dotrzeć - mówił kapitan drużyny Piotr Protasiewicz. - Należy im się to za wspaniały doping, wsparcie, jakie otrzymujemy od nich przez cały sezon.
- Niewykluczone, że za rok znów spotkamy się w Sławie - dodał Adam Goliński, prezes zielonogórskiego klubu.
Tłumy na pikniku z żużlowcami Falubazu w Sławie
W pięknej scenerii, nad Jeziorem Sławskim, odbył się tradycyjny piknik z żużlowcami Stelmetu Falubazu Zielona Góra.
Tłumy kibiców odwiedziły Sławę, by spotkać się ze swoimi idolami. Fani stali w długich kolejkach, by zdobyć autografy, zrobić sobie zdjęcie, czy zamienić kilka słów z żużlowcami. Na najmłodszych kibiców, jak zwykle czekało sporo atrakcji w Strefie Falubaziaka. - Jesteśmy do dyspozycji kibiców i cierpliwie czekamy, by każdy z nich mógł do nas dotrzeć - mówił kapitan drużyny Piotr Protasiewicz. - Należy im się to za wspaniały doping, wsparcie, jakie otrzymujemy od nich przez cały sezon.
- Niewykluczone, że za rok znów spotkamy się w Sławie - dodał Adam Goliński, prezes zielonogórskiego klubu.