Tłumy odprowadziły w ostatnią drogę śp. Ryszarda Wasiluka, komendanta Straży Miejskiej w Nowym Sączu. Zdjęcia z pogrzebu

Ryszard Wasiluk, komendant Straży Miejskiej W Nowym Sączu zmarł niespodziewanie 24 czerwca w wieku 69 lat. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w piątek, 1 lipca. Najpierw w kaplicy przy Cmentarzu Komunalnym w Nowym Sączu odprawiona została msza pogrzebowa w intencji zmarłego. Ksiądz por. SG Robert Młynarczyk, kapelan Karpackiego Oddziału Straży Granicznej przypomniał, że śp. Wasiluk zmarł w Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa.

- W zdroju, jaki wypłynął z serca Jezusa możemy szukać ukojenia ale też przebaczenia naszych grzechów - mówił podczas kazania ks. Mynarczyk. - My wspominamy dziś Ryszarda, który był oddanym funkcjonariuszem każdej formacji, w której służył. Odszedł w trakcie wykonywania czynności służbowych. Życie poświęcił dla Ojczyzny.

Po nabożeństwie śp. Ryszard Wasiluk spoczął w rodzinnym grobowcu. Część oddał mu w swoim wystąpieniu Ludomir Handzel, prezydent Nowego Sącza.

- Drogi Ryśku, zwracam się dzisiaj do Ciebie nie tylko jako prezydent Nowego Sącza ale też jako przyjaciel. Byłeś człowiekiem otwartym, uśmiechniętym i przede wszystkim pełnym zasad. Zawsze można było się spodziewać właściwej reakcji po rozmowie z Tobą - zaznaczył Ludomir Handzel. - Służyłeś Polsce i Nowemu Sączowi. I za to Ci dzisiaj dziękuję. Miesiąc temu wydałem decyzję, że 29 sierpnia, w Dniu Strażnika Miejskiego, odznaczę Cię Denarem Świętej Małgorzaty. W tedy nie wiedziałem, że uczynię to pośmiertnie.

Przypomniał, że jedną z pierwszych decyzji jaką podjął po objęciu stanowiska prezydenta miasta było ponowne powołanie Ryszarda Wasiluka na komendanta Straży Miejskiej w Nowym Sączu.

- Byłem pewny tej decyzji i na Tobie się nie zawiodłem. Ten powrót Ci się należał. Będziemy o Tobie pamiętać - zakończył Handzel.

Licznie zgromadzonym na uroczystościach pogrzebowych przedstawicielom służb mundurowych: policji, straży pożarnej, straży miejskiej, wojska polskiego, czy straży granicznej oraz rodzinie, przyjaciołom, znajomym i wszystkim, którzy odprowadzili w ostatnią drogę śp. komendanta Wasiluka, podziękował za to Grzegorz Wasiluk, syn zmarłego.

Ryszard Wasiluk był absolwentem Wyższej Oficerskiej Szkoły Samochodowej w Pile. Przez 15 lat służył w wojsku, a następnie od 1990 roku w sądeckiej policji (sprawował m.in. funkcję naczelnika Wydziału Prewencji ówczesnej Komendy Wojewódzkiej w Nowym Sączu), był również zastępcą Naczelnika Sztabu Policji Komendy Wojewódzkiej w Krakowie oraz policyjnym negocjatorem. W latach 2005-2011 kierował komendą Straży Miejskiej w Nowym Sączu. Powrócił na to stanowisko w 2018 roku. Po powodzi w 1997 roku został odznaczony rok później Srebrnym Krzyżem Zasługi oraz Złotym Medalem „Za Zasługi dla Obronności Kraju”.

FLESZ - To koniec pracy zdalnej? Firmy chcą powrotu do biur