Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To nie Aspen czy Sankt Moritz! Tak wyglądał dawniej relaks na Gubałówce. Niesamowite archiwalne zdjęcia 13.03.2023

Redakcja Kraków
Redakcja Kraków
To nie Aspen, czy Sankt Moritz! Tak wyglądał dawniej relaks na Gubałówce
To nie Aspen, czy Sankt Moritz! Tak wyglądał dawniej relaks na Gubałówce NAC
Gubałówka to prężnie działające miejsce przyciągające tłumy turystów przez cały rok. A jak było dawniej? Zobacz koniecznie klimatyczne zdjęcia z jednego z najsłynniejszych zakopiańskich szczytów!

Od czasu, gdy na Gułbałówkę (1129 m n.p.m.) w 1938 roku wybudowano kolej szynowo-terenową, miejsce to cieszy się niesłabnącą popularnością wśród turystów odwiedzających Zakopane.

Sławy temu miejscu przysporzyły... leżaki, na których - również zimą - można było zadbać o swoją opaleniznę. Rozstawiono je na tarasie przed restauracją, która powstała w tym samym okresie, co kolej. To tu - w towarzystwie dwumetrowej rzeźby Polonia Restituta - chętnie wypoczywali turyści. W czasach PRL znalezienie wolnego leżaka w pogodne dni graniczyło z cudem.

Leżaki były charakterystycznym punktem Gubałówki przez kolejne dekady.

Ze szczytu Gubałówki roztacza się wspaniała panorama polskich Tatr i Zakopanego. Całymi godzinami możemy podziwiać Giewont niemal na wyciągnięcie ręki.

Na szycie Gubałówki chętnie bywali znani ludzie - m.in. na nartach jeździł tam kompozytor Mieczysław Karłowicz, bywał aktor międzywojenna Adolf Dymsza czy prezydent II RP Ignacy Mościcki.

Wraz z napływem turystów zaczął rozwijać się biznes turystyczny - pojawiały się stragany z pamiątkami, słynny biały miś i owczarek podhalański, z którym goście robili sobie zdjęcia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska