4 z 10
Poprzednie
Następne
To tych zwyrodnialców Kraków bał się panicznie
Amon Göth – komendant obozu koncentracyjnego w Płaszowie. Gdy zbliżał się na swoim koniu do więźniów, wiedzieli, że to już ich koniec. Potrafił też mordować strzelając z balkonu swojej willi do ludzi jak do kaczek.