Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczny weeknd na drogach Tarnowa i regionu

Paweł Chwał
W szpitalu z poważnymi obrażeniami wylądowali także ojciec z 9-letnim synem, którzy w piątek wieczorem przepuszczali karetkę pogotowia skręcającą z Nowodąbrowskiej w  Szuszkiewicza. Nie zauważył ich 19-latek jadący za karetką. - Wymijając ambulans uderzył czołowo w stojącego na drodze forda
W szpitalu z poważnymi obrażeniami wylądowali także ojciec z 9-letnim synem, którzy w piątek wieczorem przepuszczali karetkę pogotowia skręcającą z Nowodąbrowskiej w Szuszkiewicza. Nie zauważył ich 19-latek jadący za karetką. - Wymijając ambulans uderzył czołowo w stojącego na drodze forda Piotr Góryjowski
Do niedzielnego popołudnia w wypadkach zginęły dwie osoby: starsza kobieta i 8-letnia dziewczynka. Kilka innych zostało rannych.

Czarna seria rozpoczęła się już w piątkowe popołudnie na drodze w Zaczarniu. Kierująca renaultem 23-letnia mieszkanka wsi wymijała akurat ciężarowego MAN-a. - W pewnym momencie zjechała nagle na prawą stronę drogi, wprost w idącą poboczem 81-letnią kobietę, śmiertelnie ją potrącając - relacjonuje Olga Żabińska, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.

Kolejna tragedia rozegrała się nazajutrz w Tarnowie, na ul. Nowodąbrowskiej. Na drogę wybiegła 8-letnia dziewczynka. Wpadła pod passata, którym kierowała 35-latka. - Dziewczynka została przewieziona do szpitala - potwierdzają w pogotowiu. Dziecko miało poważne obrażenia wewnętrzne. Walka o jego życie trwała blisko godzinę. Niestety o godz. 13.50 dziewczynka zmarła. Najprawdopodobniej spędzała wakacje u dziadków.

Na tym nie koniec czarnego bilansu. W szpitalu z poważnymi obrażeniami wylądowali także ojciec z 9-letnim synem, którzy w piątek wieczorem przepuszczali karetkę pogotowia skręcającą z Nowodąbrowskiej w Szuszkiewicza. Nie zauważył ich 19-latek jadący za karetką. - Wymijając ambulans uderzył czołowo w stojącego na drodze forda - mówi Olga Żabiński. Ojciec ma uszkodzony bark, 9-latek złamane obie ręce w nadgarstkach.

Troje poszkodowanych trafiło do szpitala po wypadku w Radłowie. W sobotę, w środku dnia, bus wypełniony ludźmi wypadł z drogi i uderzył w skarpę. Ranni doznali m.in. wstrząśnienia mózgu, złamań i ogólnych potłuczeń.

Do tragicznego bilansu weekendu doliczyć trzeba też samopostrzelenie się z broni myśliwskiej przez 68-letniego mieszkańca Olszyn koło Rzepiennika. Z ustaleń policji wynika, że mężczyzna, po kłótni w domu, popełnił samobójstwo.

Więcej w poniedziałkowej "Gazecie Krakowskiej"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska