Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzebinia. Ludzie nie chcą tirów pod oknami swoich domów. Remont zaniedbanej drogi będzie dla nich przekleństwem

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
Przy ul. Słowackiego powstaje wiadukt. Droga również doczeka się remontu?
Przy ul. Słowackiego powstaje wiadukt. Droga również doczeka się remontu? Sławomir Bromboszcz
Mieszkańcy ul. Słowackiego w Trzebini nie chcą, by pod oknami ich domów jeździły tiry. Obecnie obowiązuje tam zakaz poruszania się dużych ciężarówek, jednak niedługo może to się zmienić.

Barometr Bartusia - krakowska gastronomia walczy z pandemią i niemądrym prawem

120 mieszkańców ul. Słowackiego podpisało się pod petycją dotyczącą utrzymania dotychczas obowiązującego ograniczenia tonażu do 12 ton masy całkowitej pojazdu. Chcą oni również, by nadał obowiązywało tam ograniczenie prędkości do 40 km na godz.

- Takie ograniczenia obowiązują tu od lat. Spowodowane są złym stanem technicznym drogi oraz sieci wodociągowej, kanalizacyjnej i gazowej. Nie są one przygotowane na ruch powyżej 12 ton - mówi Wojciech Hajduk, radnym gminy Trzebinia i przewodniczący os. Piaski.

Nie wszyscy kierowcy stosują się jednak do znaków. Zdaniem mieszkańców przejeżdżające tędy ciężkie samochody spowodowały pęknięcia w ich domach. Ludzie boją się, że gdy znaki znikną tiry będą tu jeździć regularnie, co również będzie się wiązać z dużym hałasem.

- Ludzie boją się o bezpieczeństwo swoje i dzieci oraz swoje domy. Znajduje się tu gęsta zabudowa - podkreśla Wojciech Hajduk.

Zniesienie ograniczenia tonażu na ul. Słowackiego ma nastąpić jednak dopiero po wyremontowaniu drogi. Pojawiła się na to szansa po tym, jak okazało się, że w tym roku nie będzie remontu ul. Piaski w Myślachowicach. Najpierw musi zostać tam wymieniona sieć kanalizacyjna. Burmistrz Trzebini Jarosław Okoczuk zwrócił się do Powiatowego Zarządu Dróg w Chrzanowie, by wolne środki przeznaczyć właśnie na remont ul. Słowackiego.

- Jeśli podejmiemy się tego zadania i droga zostanie przebudowana, to nie ma racji bytu obecnie obowiązujące ograniczenie - mówi Grzegorz Żuradzki, dyrektor PZD.

Dyrektor zwraca uwagę, że Polska zgodnie z prawem unijnym ma obowiązek dostosować wszystkie drogi publiczne i udostępnić je do poruszania się pojazdów o maksymalnym nacisku osi napędowej wynoszącym 11,5 tony.

- Kiedyś mieszanie na głównej drodze było nobilitacją, dziś jest przekleństwem. Rozumiem mieszkańców, nikt nie chce mieć tirów pod oknami. Droga jest jednak publiczna i powinna służyć wszystkim, także kierowcom ciężarówek - dodaje dyrektor.

Wyremontowana ul. Słowackiego wraz z powstającym tam wiaduktem nad torami stanowiłaby spójną całość i stała się alternatywną trasą łączącą Chrzanów z Trzebinią. Do tej pory wielu kierowców z uwagi na ryzyko stania na rogatkach wybierało podróż drogą krajową 79, co również wpływało na korki w centrum Trzebini.

- Potrzebna jest obwodnica, ale to temat na osobną dyskusję. Nie sądzę, by otwarcie ul. Słowackiego dla ciężkich ciężarówek spowodowało, że nagle kierowcy wybiorą tę drogę. Dla nielicznych będzie to atrakcyjny skrót - uważa Grzegorz Żuradzki.

Mieszkańcy sugerują, by dojazd do nowego wiaduktu umożliwić ciężarówkom do strony ul. Dworcowej. Na razie nie wiadomo kiedy i czy uda się przeprowadzić remont ul. Słowackiego. Decyzja w rękach zarządu powiatu chrzanowskiego. Na jego ręce ma trafić również petycja od mieszkańców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska