Tu zbudują wkrótce sądeckie Hollywood

Za kilka tygodni - bo wiosną - zobaczymy sądeckie Hollywood, czyli zespół obiektów, w których będzie się mieściło unikalne w skali kraju centrum rozwoju nowoczesnych technologii.

Ujawniono tajną dotychczas lokalizację kompleksu. Będą to okolice Góry Zabełeckiej - chodzi
o charakterystyczne miejsce nieopodal kościoła, przy drodze wjazdowej do miasta.

Serce beskidzkiej Doliny Krzemowej (taki przydomek zyskała inwestycja pomysłu Krzysztofa Pawłowskiego i jego współpracowników) można będzie obejrzeć w tym roku jeszcze nie w terenie, ale na pewno w trójwymiarze.

Spółka Miasteczko Multimedialne w pierwszych dniach stycznia ogłosiła otwarty konkurs na opracowanie koncepcji architektonicznej łącznie z komputerowymi wizualizacjami i animacją miasteczka. Wizja ma być gotowa do końca marca.

- Autor najlepszego opracowania zostanie zaproszony do negocjacji w sprawie wykonania pełnej dokumentacji projektowo-kosztorysowej budowy parku technologicznego - wyjaśnia prezes zarządu spółki Krzysztof Wnęk.

Patronem konkursu jest Wyższa Szkoła Biznesu, gdzie dotychczas mieści się "sztab dowodzenia" przygotowywanym do budowy miasteczkiem multimedialnym.

Jak informowaliśmy, na jego budowę udało się wywalczyć unijną dotację, a sądecki projekt znalazł się na rządowej liście inwestycji kluczowych dla Polski. Kosztorys wprowadzenia go w życie opiewa na 111,7 mln zł, z czego połowa (56,6 mln) zostanie wydana na budowę w Zabełczu obiektów, o których mowa w regulaminie konkursu.

W komisji, która będzie oceniać architektoniczne wizje miasteczka, zasiądą prócz Krzysztofa Pawłowskiego profesorowie i inżynierowie architektury Ewa Kuryłowicz i Wojciech Buliński oraz dr inż Krzysztof Bojanowski.

Ludzie Pawłowskiego oraz załoga firmy, która zostanie wybrana do sporządzenia projektu, mają przed sobą pracowite miesiące - finansowanie miasteczka z unijnych funduszy nakłada bowiem na odpowiedzialnych za projekt obowiązek zmieszczenia się w terminie do 30 września tego roku
z uzyskaniem pozwolenia na budowę.