Kobieta wpadła w ręce strażników granicznych podczas tradycyjnego wtorkowego jarmarku w Tuchowie. Poniesie konsekwencje nie tylko za to, że mimo deklarowania turystycznego pobytu w Polsce zajęła się handlem. Musi się liczyć ponadto z tym, że zostanie jej wytyczona sprawa karno-skarbowa.
- Oferowała do nielegalnej sprzedaży 940 papierosów i kilka butelek spirytusu z ukraińskimi znakami akcyzy oraz 205 par skarpetek, tak zwanych podróbek, ze sfałszowanymi znakami markowych firm - mówi mjr Marek Jarosiński, rzecznik prasowy komendanta Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.
Pogranicznicy, którzy systematycznie prowadzą kontrole legalności pobytu cudzoziemców, nie ograniczają się tylko do tarnowskiej Kapłanówki. Pod lupę biorą również największe targowiska w regionie, m.in. w Zakliczynie, Tuchowie i Szczucinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?