V liga, Wadowice. Niwa Nowa Wieś – Skawa Wadowice. Po wygranej nad Skawą, Niwa już z awansem. Dedykacja dla Dawida Nycza

Zobaczcie film z meczu Niwa Nowa Wieś - Skawa Wadowice:

Realizacja: Jerzy Zaborski

Wydawało się, że to goście chcą prowadzić grę, budując swoje akcje od tyłu, a tymczasem to miejscowi szybko otworzyli mecz; po „klepce” Mariusza Piskorka z Krzysztofem Jurczakiem, ten drugi zdecydował się na strzał z linii pola karnego, posyłając piłkę w „okienko”.

Popularny „Jura” mógł podwyższyć prowadzenie nowowsian, ale z 14 metrów uderzył zbyt lekko, by zaskoczyć Krzysztofa Gawlika.
Tuż przed przerwą Tobiasz Kubeczko dokładnym podaniem obsłużył Mariusza Piskorka, a najlepszy strzelec ligi, spokojnie, tzw. podcinka, posłał piłkę do siatki nad interweniującym wadowickim bramkarzem.

Przyjezdni mieli swoją okazję do zdobycia gola. Patryk Marczyński, mając na plecach obrońcę, zdołał się odwrócić do bramki. Szukał bliższego rogu, lecz trafił w boczną siatkę.

Po przerwie, po precyzyjnie wykonanym wolnym przez Macieja Żaka i strzale w bliższy róg, goście złapali kontakt. Starali się poszukać punktu, ale miejscowi groźnie kontrowali.

Krzysztof Chrapek minimalnie przestrzelił, uderzając zza pola karnego, a Krzysztof Jurczak chciał z wolnego skopiować wyczyn grającego trenera wadowiczan Macieja Żaka, lecz Krzysztof Gawlik nie dał się zaskoczyć. Z kolei Tobiasz Kubeczko idealnie wślizgiem poszedł na piłkę zagraną z boku przez Mariusza Piskorka, ale trafił w bramkarza.

Dopiero po rzucie rożnym, wykonanym przez Krzysztofa Chrapka, na dalszym słupku akcję zamknął Adam Mateja, trafiając głową w przeciwny róg.

- Wiedzieliśmy, że wadowiczanie są dobrze zorganizowani w obronie, więc trudno nam się grało, nawet przy dwubramkowej zaliczce. Nie udało nam się zdobyć trzeciego gola, aby zamknąć mecz. Zrobiliśmy to dopiero w końcówce, ale wtedy rywal nie miał czasu na wyrównanie – powiedział Michał Matejko, trener Niwy.

- Zwycięstwo drużyna dedykuje Dawidowi Nyczowi, który w dniu meczu stanął na ślubnym kobiercu – wtrącił Rafał Naglik, prezes Niwy.

- Zagraliśmy dobry mecz, ale brakuje nam jakości w ofensywie. Nic nowego, tak mamy cały sezon. Wicelider po prostu był skuteczny do bólu – ocenił Maciej Żak, trener wadowiczan.

Niwa Nowa Wieś – Skawa Wadowice 3:1 (2:0)

Bramki: 1:0 Jurczak 7, 2:0 Piskorek 45, 2:1 Żak 63, 3:1 Mateja 86.

Niwa: Gacur – Holewa (90+1 B. Pękala), Matejko, Mateja, Stawowczyk (60 Gardyński) – Miłoń (80 M. Pękala), Jaroś, Jurczak, Kubeczko – Chrapek (90 Zwaryczuk), Piskorek.

Skawa: Gawlik – Woźniak, Żak, P. Dyrcz, Mikołajek – Rzeszutko, Michał Gaudyn, Świerczyński, Marczyński (90 N. Wiktor), Kowalczyk (46 Sz. Wiktor) – Trzupek (60 B. Jończyk).

Sędziował: Piotr Mucha (Olkusz). Żółta kartka: Woźniak. Widzów: 100.

Inne mecze 28. kolejki:

LKS Rajsko – Brzezina Osiek 2:1 (1:1); bramki: P. Ryszka 37, Wykręt 70 – Merta 26.

Victoria Jaworzno – Fablok Chrzanów 2:3 (2:0); bramki: Żmuda 35, 30 - Domurat 9, Kędziora 70, Pabis 79

Kalwarianka – Nadwiślanin Gromiec 8:2 (3:1); bramki: Oleksy 13, 62, Kryjak 19, 21, Frączek 66, 83, Skrzypiec 88 - Bogacz 38 karny i 52

LKS Żarki – Hejnał Kęty 4:2 (1;1); bramki: Waluś 43, Ochman 83 - Ślósarz 26, Niziołek 47, Żegleń 63, H. Kurzak 89.

LKS Gorzów – Zgoda Byczyna 4:1 (2:1); bramki: Dylowicz 25, 45, Molenda 55, A. Śliwiński 70 - Zieliński 35 karny.

Górnik Brzeszcze – MKS Libiąż 6:0 (1:0); bramki: Piwowar 35, Kawczak 50, Matys 55, D. Jędrusik 68 karny, 82, Sojka 85.

Babia Góra Sucha Beskidzka - Sokół Przytkowice 3:0 (wo.); Sokół wycofał się z rozgrywek.

TABELKA: