Energetycy zapowiadają, że do czwartku usuną wszystkie awarie w gminach Olkusz i Trzyciąż. W Kluczach prąd mają już wszyscy.
Ania, Mateusz i ich babcia Ewa Zioło z Suchej wreszcie odetchnęli z ulgą. Odkąd wróciła elektryczność, życie stało się normalne. Dzieciaki mogą pograć na komputerze, a pani Ewa zabrała się do porządków.
- Wreszcie człowiek może zrobić pranie. Przez ten brak prądu tyle jest zaległości - wzdycha pani Ewa.
Tłumaczy, że nie zdawała sobie sprawy, iż bez elektryczności życie jest tak skomplikowane. Po kilku dniach mieli dość - nie wytrzymywali ciągłych ciemności. Wieczorami siedzieli przy świeczkach. Potem świeczek zabrakło. Udało im się kupić lampę naftową, w końcu agregat. To jednak mocno szarpnęło ich po kieszeni. - Taka maszyna sporo pali i wcale nie daje tak doskonałych efektów, jakby się można było spodziewać - mówi pani Ewa.
Na noc urządzenie trzeba było wyłączyć i wtedy w całym domu robiło się bardzo zimno. Teraz to co innego. W domu panuje przyjemne ciepełko. W jednym pokoju gra telewizor, w kuchni radio. Włączony jest też komputer.
- Cieszymy się z tego, jakbyśmy dopiero co te cuda techniki poznali - wyznaje pani Ewa.
Tuż przy niej krząta się wnuk, 10-letni Mateusz. Planował, że w ferie urządzi sobie prawdziwą ucztę przy komputerze. Dopiero teraz może nadrobić zaległości.
- Szkoda, że prądu nie było, akurat jak od szkoły mamy wolne - mówi Mateusz. - Ale na szczęście zostało jeszcze kilka dni ferii, to sobie jeszcze pogram - dodaje z uśmiechem.
Niestety, w niektórych miejscowościach energetycy nadal walczą z poważnymi awariami. Jak przyznają, tam gdzie sieć jest najbardziej uszkodzona, jej naprawa może potrwać do przyszłego tygodnia. Tak jest m.in. w Strzegowej, Kąpiołkach, Kąpielach Wielkich i okolicznych przysiółkach, które prąd mają od strony Pilicy. Tam zasilania jeszcze długo nie będzie. Być może uda się je przywrócić dopiero w następny wtorek lub środę.
- Energetycy twierdzą, że tam naprawy potrwają najdłużej - informują w Powiatowym Centrum Zarządzania Kryzysowego w Olkuszu.
Przez kataklizm tysiące osób poniosło wiele strat. Choć Enion zniechęca do ubiegania się o odszkodowanie, "Gazeta Krakowska" razem z ekspertami radzi, by walczyć o swoje. W piątkowym wydaniu poradzimy krok po kroku, jak starać się o zadośćuczynienie. To nie jest takie trudne, jak mogłoby się wydawać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?