Kolejka do naszego stanowiska ustawiła się w piątek już o szóstej rano. Każdy chciał dostać piękne, młode drzewko. Udało się nam to osiągnąć, sadzonek nie zabrakło bowiem dla nikogo.
- Wziąłem cztery modrzewie, posadzę je na działce po obu stronach furtki - mówi Maciej Kasprzak, który na wymianę przyniósł przeczytane gazety.
Wraz z Lasami Państwowymi przygotowaliśmy wiele różnych gatunków drzewek, w tym brzozy, jarzębiny, świerki, lipy, kasztanowce, dęby, sosny, kaliny, świerki i modrzewie. - Największym zainteresowaniem cieszyły się drzewka iglaste. Nie spodziewaliśmy się tego, bo w zeszłym roku uczestnicy brali zwykle liściaste sadzonki - zauważa Jacek Leszewski, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku.
Nasze kontenery na papier szybko się zapełniały, pierwszy wywieźliśmy w piątek koło południa. W sumie zebraliśmy 5 kontenerów makulatury! Przetworzy ją firma International Paper Polska - zrobi z niej ekologiczny papier gazetowy. Taki sam jak ten, na którym drukujemy naszą gazetę.
Zwykle Czytelnicy przynosili nam 25-kilogramowe paczki makulatury, jednak byli i rekordziści, którzy oddawali nawet po pół tony. Przykładem świecił prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, który w sobotę przyszedł oddać nam niepotrzebny papier z magistratu. Obiecał, że w przyszłym roku nasza wspólna ekologiczna impreza z okazji Gdańskiego Dnia Ziemi będzie jeszcze większa.
Nie zabrakło konkursów z nagrodami. Poprowadził je Dariusz Podbereski, dziennikarz Radia Gdańsk. Zapanowanie nad rozbrykaną grupką małych uczestników okazało się nie lada wyzwaniem. - Powiedziałem, że do białego pojemnika należy wrzucać przezroczyste szkło i wygrałem plecak - chwali się 12-letni Kuba.
Do akcji przyłączyły się nie tylko szkoły, ale i przedszkola. - Wspólnie z dziećmi posadzimy drzewka przed budynkiem - zapowiada pani z Przedszkola im. Panienki z Okienka ze Śródmieścia, które zebrało aż 500 kg papieru.
Również przedsiębiorstwa nie pozostały obojętne na nasze apele. Hydrobudowa Gdańsk przyniosła nam ponad 250 kg makulatury. - To była inicjatywa pracowników, zbieraliśmy papier ponad tydzień - mówi Małgorzata Babiarz, asystent ds. ochrony środowiska.
Żeby umilić zbiórkę, zorganizowaliśmy koncerty i inne występy artystyczne. W piątek zaśpiewała jazzowa wokalistka Joanna Krupska, zagrał też żywiołowy glennSKii, wokalista zespołu Blenders. Zaprezentowało się także kilka grup dziecięcych. W sobotę wystąpili młodzi wykonawcy z Pałacu Młodzieży, a także nastrojowy wokalista Sławek Bieniek i rockowy zespół Mr. Pollack. Również ostatni występ, czyli koncert Weroniki Korthals i jej zespołu, okazał się strzałem w dziesiątkę. Nowocześnie zaaranżowane kaszubskie piosenki znane były niemal wszystkim. - Piosenkę "Welewetka" pamiętam jeszcze ze szkoły - śmieje się 28-letnia pani Katarzyna.
Nie zabrakło też chwili grozy - w piątek chętnych było tak wielu, że niemal zabrakło nam drzewek. Na szczęście leśnicy szybko zorganizowali dodatkowe sadzonki i dowieźliśmy kilkaset naszym redakcyjnym samochodem.
Bardzo dziękujemy wszystkim uczestnikom akcji - Państwa ekologiczny wysiłek nie poszedł na marne. Rozdaliśmy 5,5 tys. drzewek oraz zebraliśmy 25 ton makulatury. To o pięć ton więcej niż w ubiegłym roku. Uratowaliśmy 360 gdańskich drzew.
Za pomoc w organizacji finału dziękujemy również partnerom. Do akcji przyłączyli się - Lasy Państwowe, International Paper, Zakład Utylizacyjny, Czyste Miasto Gdańsk, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska oraz Urząd Miasta i Urząd Marszałkowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?