Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W krakowskim zoo podejrzysz życie pszczół

Anna Agaciak
Na monitorze oglądamy owady w ulu i w plenerze
Na monitorze oglądamy owady w ulu i w plenerze urszula olszowska
Krakowskie zoo, jako jedyne na świecie, ustawiło dla zwiedzających ule połączone z dużym monitorem, na którym można podglądać życie pszczół. Na tym nie koniec. Za kilka miesięczy, nawet z drugiego końca globu, można się będzie do krakowskich uli dodzwonić! Na ekranie komórek zobaczymy wtedy najtajniejsze zakątki ula i pracę jego mieszkańców.

Dwa nowoczesne i naszpikowane elektroniką ule stanęły w pobliżu wybiegu panter śnieżnych, w bezpiecznej odległości od zwiedzających. - Życie pszczół rejestrują mikrokamery, a przekaz telewizyjny można oglądać na monitorze, zainstalowanym w pobliskim drewnianym domku - wyjaśnia Józef Skotnicki, dyrektor ogrodu. - Równocześnie trwa tam projekcja filmu o produkcji miodu i sposobach wykorzystania produktów pszczelich w codziennym życiu.

To przedsięwzięcie zostało zrealizowane dzięki współpracy z Przedsiębiorstwem Pszczelarskim Apipol z Myślenic. - Ludzie w zdecydowanej większości wiedzą o pszczołach tyle, że gryzą - mówi Ryszard Tomaszewski, prezes Apipolu. - Chcemy więc przybliżyć wiedzę o tych pożytecznych owadach. Pokazać, jak ważną rolę pełnią również w naszym życiu - dodaje. Firma postawiła na najnowszą technikę i skorzystała z pomocy naukowców AGH.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska