W Przeciszowie też chcą żyć z turystów, którzy przyjeżdżają do parków rozrywki. Szybko przybywa tutaj miejsc noclegowych [ZDJĘCIA]

Coraz więcej mieszkańców Przeciszowa decyduje się żyć z turystyki. Chcą wykorzystać szansę, jaką stwarzają wielkie parki rozrywki, szczególnie Energylandia, która szybko rozbudowuje się już po stronie Przeciszowa.

W krótkim czasie powstało tutaj ponad 300 miejsc noclegowych. Ludzie wykorzystują nieużywane pokoje, poddasza, pod kątem turystów adaptują puste zabudowania gospodarcze. - Zanosi się, że tych miejsc dla turystów będzie przybywało - mówi Tomasz Kosowski, wójt gminy Przeciszów.

Nie ukrywa, że ta dobra koniunktura jest związana z planami Parku Rozrywki Energylandia, który wszedł już w granice Przeciszowa.
Już gotowy jest „Smoczy gród”, a wkrótce goście parku będą mogli bawić się na największym na świecie drewnianym rollercoasterze. Kolejka będzie wznosić się na wysokość do 60 m nad ziemią i osiągać prędkość 115 km na godzinę. Niewykluczone, że ruszy jeszcze przed zakończeniem tego sezonu.

Szansa dla gminy

Dwie nowe atrakcje to zaledwie początek tego, co ma powstać w Przeciszowie. Cały obszar, który park chce tutaj zagospodarować wynosi 58 hektarów, czyli prawie tyle samo co na terenie Zatora.
Aby było to możliwe, konieczne są zmiany w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy. Do tej pory tereny, na których będzie rozbudowywać się Energylandia miały charakter rolniczy. Należały do miejscowej Spółdzielni Rolniczej. Cała procedura może potrwać rok.

Wójt Przeciszowa jest dobrej myśli. Spodziewa się, że Rada Gminy przyjmie odpowiednie zmiany. Rozbudowa parku to bowiem dodatkowe wpływy do budżetu gminy. - Także wśród naszych mieszkańców jest przychylne nastawienie do tych planów - uważa Tomasz Kosowski. - Wielu widzi dużą szansę także dla siebie w rozwoju turystyki - dodaje.

Ponadto wszyscy zainteresowani będą mieli prawo czynnego udziału na każdym etapie konsultacji proponowanych zmian, składając uwagi i wnioski. Maciej Kowalczyk, jeden z mieszkańców gminy, jest przekonany, że gdy park się rozrośnie, to jeszcze więcej ludzi będzie szukało sobie noclegów w najbliższej okolicy. - W Zatorze widać, jak szybko przybywa kwater czy kempingów. Podobnie będzie u nas - uważa przeciszowianin.

Jego zdaniem, Przeciszów to może dobre miejsce wypadowe nie tylko do pobliskich parków rozrywki, ale także do Oświęcimia, Wadowic czy Krakowa.

Obawiają się korków

Według wielu przeciszowian, park rozrywki to lepszy pomysł niż budowa kopalni, o której jeszcze nie tak dawno toczyły się w gminie gorące spory. Obawiają się jednak, czy wraz z napływem turystów nie zakorkują się tutejsze drogi.

Już w tej chwili na krajowej „44”, która przecina Przeciszów w weekendy wakacyjne panuje ogromny ruch. - Może dojść do takiej sytuacji, jaka jest w Zatorze, gdzie przez centrum czy Podolsze ciągną się kilometrowe korki - martwią się przeciszowianie.
Wójt Kosowski podziela te obawy, ale liczy, że ruch rozłoży się na kilka dróg, czyli obok „krajówki” także na wojewódzką 949 w kierunku Polanki Wielkiej i powiatową przez Przeciszów Las.

- Ponadto razem z innymi gminami popieramy inicjatywy zgłoszone przez prezydenta Oświęcimia i burmistrza Chełmka dotyczące budowy połączenia z autostradą A4, które poprawiłoby układ komunikacyjny w całym regionie - dodaje Tomasz Kosowski.

Rozbudowa także w Zatorze

Energylandia ma zamiar rozbudowywać się nadal również w Zatorze, od ul. Granicznej aż do ul. Grabskiego. W sumie zatorska część parku będzie wynosić ok. 60 hektarów. Plany rozwojowe mają być realizowane w ciągu nadchodzących pięciu lat.

Właściciele Energylandii spodziewają się, że dobra koniunktura się utrzyma. W związku z tym liczą, że w 2024 roku do parku, czyli w 10 roku jego działalności przyjedzie 4 mln gości i tym samym dołączy on do czołówki tego typu obiektów w Europie.

WIDEO: Poradnik początkującego biegacza. Co powinieneś wiedzieć, zanim zaczniesz biegać

Źródło: TVN24/x-news