Opalenica bazą reprezentacji Polski przed Euro 2020
Reprezentacja Polski do imprez klasy mistrzowskiej przygotowywała się do tej pory w Arłamowie, ale teraz z góry było wiadomo, że to miejsce odpadło już na starcie. - Do Arłamowa nie jedziemy, chcemy coś zmienić – mówił prezes PZPN. Główny minusem poprzedniej bazy jest brak blisko zlokalizowanego lotniska, które ma kluczowe znaczenie.
Czytaj też: Franek z Kalisza został kolegą Roberta Lewandowskiego
Przyszłoroczne Euro 2020 ze względu na równą 60. rocznicę pierwszych mistrzostw Europy we Francji odbędzie się tym razem nie w jednym, a dwunastu krajach. UEFA nie narzuca miejsca, gdzie mają stacjonować finaliści turnieju, dlatego wiele reprezentacji poszukuje odpowiednich ośrodków w różnych lokalizacjach w Europie. Po losowaniu grup drużyny są dużo mądrzejsze, bo wiedzą, w jakich krajach przyjdzie im grać. Dlatego reprezentacje zakwalifikowane do turnieju zaczynają ostatecznie potwierdzać miejsca, w których będą przygotowywać się do mistrzostw, a także gdzie będą stacjonować podczas samego Euro.
Grupa E: Polska, Hiszpania, Szwecja, (ostatniego rywala poznamy w marcu)
Euro 2020 inne niż wszystkie. Jaka baza po Opalenicy?
Zbigniew Boniek w rozmowie z "Rzeczpospolitą" wyjaśnił, dlaczego przyszłoroczne mistrzostwa będą turniejem innym niż wszystkie. Uargumentował także, dlaczego Polska może nie stacjonować podczas samego turnieju u nas w kraju.
- Wydaje mi się, że takiej opcji nie ma. Oczywiście na koniec zrobimy spotkanie całego sztabu i będziemy podejmować decyzję, natomiast nie wydaje mi się to dobrym pomysłem, niezależnie, do której grupy trafimy. Załóżmy, że do tej, która gra w Dublinie i Bilbao. Zamiast na każdy mecz latać po dwie godziny, lepiej mieć bazę tam, gdzie rozegramy dwa spotkania – albo w Bilbao, albo w Dublinie - mówi Boniek w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej".
Zobacz też: Lech Poznań: Dzięki kibicom Kolejorza do słownika angielskiego trafiło nowe słowo!
Prezes PZPN w sobotę za pomocą portalu Twitter poinformował oficjalnie, gdzie będzie przygotowywać się reprezentacja Polski do Euro 2020.
https://twitter.com/BoniekZibi/status/1200689088577384454
Dlaczego PZPN wybrał Opalenicę? Jakie luksusy czekają na kadrowiczów
Pierwszym powodem była chęć zmiany, o której wspominał Boniek. Były zatem poszukiwania innego obiektu w Polsce, który spełni wszystkie wymagania drużyny piłkarskiej i jest oficjalnie rekomendowany przez UEFA.
Hotel Remes jest ośrodkiem sprawdzonym, bo podczas Euro 2012 przebywała tam Portugalia z samym Cristiano Ronaldo w składzie i była bardzo zadowolona. W głównym budynku do dzisiaj jest specjalnie oznaczony pokój Portugalczyka, w którym mieszkał podczas czempionatu w Polsce i Ukrainie.
Jednym z najważniejszych aspektów logistycznych Hotelu Remes jest jego odległość i trasa na poznańską Ławicę, gdzie przez cały czas będzie mógł przebywać samolot będący w gotowości do odlotu. Port lotniczy oddalony jest od ośrodka o około 40 kilometrów, a z odpowiednią obstawą dojazd z Opalenicy na lotnisko może zająć 20-30 minut.
Zobacz też: Ranking FIFA: Polska awansowała o dwie lokaty
Mecz reprezentacji Polski w 2020 roku w Poznaniu?
Podobnie rzecz ma się ze Stadionem Miejskim w Poznaniu, gdzie być może kadra zagra jeden ze sparingów przed Euro 2020. Jest on oddalony od Opalenicy w podobnej odległości, co lotnisko. Dodatkowo dużym plusem dla samych kadrowiczów jest pole golfowe, które znajduje się tuż obok boisk piłkarskich, a nie od dziś wiadomo, że Robert Lewandowski czy Zbigniew Boniek lubią pograć w golfa.
Najważniejszym aspektem są boiska. Na terenie obiektu znajduje się ich osiem, w tym jedno do rozgrywania meczów sparingowych.
Ośrodek przypadł do gustu Jerzemu Brzęczkowi
Selekcjoner reprezentacji Polski latem tego roku miał okazję wizytować Hotel Remes, gdzie w lipcu odbywało się drugie zgrupowanie z cyklu Talent Pro pod wodzą trenera Marcina Dorny. Ten projekt obejmuje wyselekcjonowaną grupę najbardziej utalentowanych zawodników z rocznika 2002-2004, którzy otoczeni są specjalną opieką przez związek i raz na pół roku zapraszani są na zgrupowanie. Na takich obozach pojawia się selekcjoner pierwszej reprezentacji i to właśnie wtedy obiekt przypadł mu do gustu.
Czytaj też: 50 nominowanych do drużyny roku UEFA. Są niespodzianki! [GALERIA]
Hotel Remes w Opalenicy na wyłączność reprezentacji Polski
Reprezentacja Polski podczas pobytu w Opalenicy zarezerwuje dla siebie cały hotel. Takie wymagania postawił związek. Niemniej miejscem w ośrodku zainteresowane są także reprezentacje Finlandii czy Walii, ale ostateczne decyzje nie zostały jeszcze podjęte.
Jak mówi nam Jakub Wrobiński, dyrektor Hotelu Remes kadra w Opalenicy będzie miała wszystko, co potrzebuje profesjonalna drużyna piłkarska. W tym roku w wielkopolskim ośrodku przygotowywały się do sezonu ligowego m.in. duńskie Brondby czy holenderskie Vitesse.
Oprócz sztabu reprezentacji Polski kadrę dodatkowo będzie obsługiwać 50 osób, które ma odpowiednie doświadczenie w spełnianiu potrzeb zawodników i dostosowywaniu samego ośrodka do wymogów drużyn piłkarskich.
Zobacz też: Liga Mistrzów. Cztery gole w 14 minut - kolejny niesamowity wyczyn Roberta Lewandowskiego
Sprawdziliśmy zatem, w jakich warunkach reprezentacja Polski będzie przygotowywać się do Euro 2020. Zajrzeliśmy do pokoi, miejsc odnowy biologicznej, restauracji, na boiska, a także do pokoju Cristiano Ronaldo. Może Robert Lewandowski także doczeka się "własnego" apartamentu?
Lech Poznań: Kadra Jerzego Brzęczka byłymi lechitami stoi!
Sprawdź też:
- 20 najbiedniejszych miejscowości w Wielkopolsce
- Które sklepy mają najniższe ceny? Ani Lidl, ani Biedronka
- Będzie nowy najwyższy budynek w Poznaniu!
- Poznań: Oni są poszukiwani za pobicia i kradzieże [ZDJĘCIA]
- Motor Show: Drogie samochody i piękne kobiety [ZDJĘCIA]
- Na co musisz się zaszczepić? To groźne choroby [ZDJĘCIA]