W sprawie przyszłości popularnego Burku doszło w końcu do zbliżenia stanowisk między magistratem a Komitetem Obrony Placu Targowego. Prezydent zgodził się, by podstawą modernizacji tego miejsca była koncepcja kupców.
Jeszcze podczas czerwcowej sesji rady miasta atmosfera wokół Burku była napięta. Ale już wówczas nieoficjalnie mówiło się, że magistrat zrewidował swoje stanowcze stanowisko i zrezygnuje z przeniesienia większości straganów do planowanej dwieście metrów dalej nowej hali targowej. Teraz te pogłoski się potwierdzają.
Kupcy spotkali się z prezydentem Ryszardem Ścigałą oraz urzędniczym zespołem ds. placu.
- Uzgodniono, w którym kierunku zmierzać będą architektoniczne zmiany, wybrano nawet jedną z koncepcji przestrzennych zaproponowanych przez kupców do dalszej realizacji - mówi Dorota Kunc-Pławecka, asystent prezydenta ds. polityki informacyjnej.
Wizualizacja wybranego pomysłu, jako jedna z kilku, oficjalnej prezentacji doczekała się w sierpniu. I jest najbardziej rewolucyjna ze wszystkich. Przewiduje bowiem podniesienie południowej części placu do poziomu ulicy Bema. Dzięki takiemu zabiegowi, powstanie dodatkowa przestrzeń na pasaż handlowy. - Cieszymy się z kompromisu - mówi Jan Wielgus z Komitetu Obrony Placu Targowego Burek.
- Otrzymałem już zlecenie na wykonanie szczegółowej koncepcji placu - mówi architekt Marek Bilski, autor zaakceptowanej przez urząd wizualizacji Burku.
Więcej w czwartkowej "Gazecie Krakowskiej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?