Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiadukt w Oświęcimiu otwarty już trzeci dzień, ale znaki informujące o jego zamknięciu wciąż są. To dezorientuje kierowców

Małgorzata Gleń
Małgorzata Gleń
Kierowcy, zwłaszcza ci, co przez Oświęcim jeżdżą niezbyt często nie wiedzą, czy remontowany wiadukt nad linią kolejową na drodze krajowej 44 jest już otwarty czy nie. Zależy, którędy pojadą. Raz znaki drogowe informują, że droga do Tychów z Oświęcimia wiedzie przez DK 44 a raz, że nadal są objazdy.

Wiadukt w ciągu drogi krajowej 44 z Oświęcimia do Tychów jest czynny już od czwartkowego popołudnia (1 sierpnia). Jeszcze ostatnie prace trwają na chodniku, tym po prawej stronie idąc od Oświęcimia. W wielu miejscach jednak pozostały znaki drogowe informujące, że wiadukt jest nieczynny a objazd jest przez Chełmek.
- Przy rondzie koło "Konara" nadal są plansze, że trzeba jechać przez Chełmek. Mieli dwa dni na ich usunięcie - mówi Jerzy Zamczyk, mieszkaniec Śląska, który w sobotę wracał z gór do domu. - Dobrze, że podjechałem jeszcze coś zjeść pod samo rondo przy wiadukcie, to zobaczyłem, że samochody jadą już wiaduktem - dodaje.

Kiedy GDDKiA usunie resztę mylących znaków? O to już zapytaliśmy. W części w Oświęcimiu znaki informują już prawidłowo. Są też takie, na których zakaz jazdy wiaduktem jest przekreślony.

WIDEO: Trzy Szybkie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska