Coś denerwuje lub przeszkadza w Twoim mieście? Byłaś (-eś) świadkiem ciekawego wydarzenia? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska
Mieszkańcy ul. Oboźnej proszą o remont od kilku lat. Droga jest niedokończona, chodnik i asfalt kończą się w połowie, dalej są tylko dziury i błoto. Ulica jest dwukierunkowa, jednak dwa samochody nie mogą się na niej minąć, bo jest za wąska.
Pan Marek Sereda, mieszkaniec ul. Oboźnej uważa, że jest to duże zaniedbanie ze strony miasta. - Na niektórych wsiach są lepsze drogi, niż tutaj, a to przecież centrum Krakowa - mówi. Póki jest mróz, można normalnie przejść, ale kiedy tylko zaświeci słońce, nawet wyjście do sklepu oddalonego o 250 m od domu staje się prawdziwym wyzwaniem dla mieszkańców.
- Do sklepu nie da się dojść, trzeba nadkładać drogi, bo przez Oboźną nie przejdzie się suchą nogą. Są kałuże, wybrzuszenia, błoto. Gdyby zrobili chociaż 150 m chodnika, to już wiele by zmieniło - komentuje nasz Czytelnik.
- Problem rozwiąże się w czerwcu, gdy o tamten teren rozszerzona zostanie strefa płatnego parkowania. Nie planujemy generalnej przebudowy, ale na bieżąco będziemy usuwać ubytki w jezdni - tłumaczy Piotr Hamarnik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.
Pan Marek twierdzi jednak, że o drogę nikt nie dba. - Mieszkam tam kilkanaście lat i drogowców nigdy nie widziałem. Jedynie zieleń jest porządkowana - mówi Czytelnik. Dodatkowo w okolicy powstał prywatny parking, przez co droga jest bardziej uczęszczana.
Piotr Hamarnik informuje, że i ten problem zostanie rozwiązany. - Miejsca parkingowe też zostaną uporządkowane - obiecuje.
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
