Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkie pożary traw w Małopolsce, strażacy wyjeżdżali 500 razy [ZDJĘCIA]

Redakcja
Stanisław Śmierciak
Festiwalem bezmyślnie rozniecanego ognia nazywa minioną sobotę starszy brygadier Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu. Tego dnia, na całej Sądecczyźnie, strażacy wyruszali aż 50 razy, by gasić podpalone suche trawy.

Na Sadecczyźnie strażacy wyruszali w sobotę aż 50 razy, by gasić podpalone suche trawy. W całej Małopolsce w sobotę i w niedzielę do pożarów nieużytków wyjeżdżano prawie 500 razy!

Jak relacjonuje brygadier Motyka, ogień w wielu przypadkach zagroził domom, gospodarstwom rolnym, a także lasom.

Najbardziej nękanym ogniem rejonem powiatu, już tradycyjnie, okazała się dolina Popradu. Strażacy określają ją jako “dolinę ognia” lub “czarną dolinę” (ze względu na wielkie wypalone obszary, które są widoczne nawet z dużej odległości).

Zagłębiem ognia okazał się również Nowy Sącz. W tym mieście, w sobotę, strażaków podrywało do akcji 13 alarmów o kultywowaniu fatalnej tradycji wiosennego wypalania traw.

WIDEO: Jak zabezpieczyć dom przed pożarem?

Autor: Dzień Dobry TVN, x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska