Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków. Arkadiusz Głowacki nie będzie już dyrektorem sportowym. Z klubu definitywnie odchodzi Marcin Kuźba

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Wojciech Matusik
Mamy kolejne zamieszanie w Wiśle Kraków. Tym razem w dziale sportowym. Rezygnację z funkcji dyrektora sportowego złożył Arkadiusz Głowacki. Z klubem żegna się również Marcin Kuźba, który przez ostatnie siedem lat był skautem Wisły.

Arkadiusz Głowacki złożył wypowiedzenie krótko przed wyjazdem na urlop. Pewne jest zatem, że nie będzie już piastował funkcji dyrektora sportowego w Wiśle, ale przy ul. Reymonta rozważają zatrudnienie klubowej legendy w innej roli. Ma dostać taką ofertę, gdy wróci do Krakowa.

W Wisłą żegna się natomiast definitywnie Marcin Kuźba. Powiedział nam w tej sprawie: – To moja decyzja. Sam złożyłem wypowiedzenie. Mam inne plany życiowe i jest to związane właśnie z nimi.

Te plany, to m.in. praca w agencji menedżerskiej. Kuźba zresztą tego nie kryje, mówiąc: – To jedna z opcji, jaką biorę pod uwagę, ale są też inne. Zobaczymy, na razie za wcześnie o pewnych sprawach mówić.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wiślaccy ultrasi w defensywie. Nieskuteczny protest części kibiców podczas meczu Wisła Kraków - Pogoń Szczecin

Kuźba w sprawie swojego odejścia z Wisły wypowiada się dyplomatycznie, ale dla nikogo, kto orientuje się w tym, co dzieje się przy ul. Reymonta, nie jest tajemnicą, że w ostatnim czasie na linii dział sportowy – władze klubu nie wszystko układało się idealnie. Poszło m.in. o transfer Davida Tijanicia, który pilotował Kuźba, a który został zablokowany przez władze klubu. Z takiego obrotu sprawy nie był zadowolony również Głowacki i trener Maciej Stolarczyk. Przypomnijmy, że w sprawie Tijanicia miało rozbić się o badania lekarskie. Tylko, że Słoweniec wrócił do swojego klubu i normalnie gra. W ostatniej kolejce wystąpił w wygranym 2:1 meczu Triglava Kranj z Goricą.

Wisła Kraków – Pogoń Szczecin. Zobacz, jak bawili się kibice [ZDJĘCIA]

Dla Wisły problemem jest jednak przede wszystkim rezygnacja Arkadiusza Głowackiego. Będzie trzeba poszukać nowego dyrektora sportowego. W tym kontekście pojawia się m.in. nazwisko Dominika Ebebenge, związanego w przeszłości m.in. z Legią Warszawa. Nie przez przypadek, bo Ebebenge miał swój duży udział w „dopięciu” całej transakcji pomiędzy Wisłą i Jagiellonią Białystok w sprawie transferów Jesusa Imaza, Martina Kostala, a w drugą stronę Łukasza Burligi i Lukasa Klemenza. W klubie jednak dementują informacje, jakoby Ebebenge miał być dyrektorem sportowym. Kto nim zatem zostanie, przekonamy się wkrótce.


Czytaj także: Protest ultrasów. Puste miejsce gniazdowego podczas meczu Wisły z Pogonią

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska