Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków. Jakub Bartosz dostanie ofertę nowego kontraktu

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Anna Kaczmarz
Za Jakubem Bartoszem najgorszy sezon w dotychczasowej karierze. Zamiast z kolegami z reprezentacji Polski U-21 grać teraz na mistrzostwach Europy we Włoszech, piłkarz Wisły Kraków jest dopiero na ostatniej prostej, żeby wznowić normalne treningi. Wiślacy wczoraj rozpoczęli przygotowania do sezonu od badań, na boisko wyjdą w środę w swoim ośrodku treningowym w Myślenicach. Bartosz na treningi z zespołem będzie musiał jeszcze trochę poczekać, ale ma przede wszystkim szczęście, że pomocną dłoń w trudnej sytuacji wyciągnęła do niego Wisła.

Jakub Bartosz ma ważny kontrakt z krakowskim klubem tylko do 30 czerwca i teoretycznie uzdolniony zawodnik nie powinien narzekać na brak ofert. To jednak tylko teoria, bo ostatni sezon „Baku” może spisać praktycznie na straty. Ostatni mecz zawodnik „Białej Gwiazdy” rozegrał w grudniu z Jagiellonią Białystok, a później rozpoczęło się długie leczenie kontuzji pleców.

A może inaczej, nie tyle rozpoczęło się leczenie, co był przede wszystkim problem z dokładnym zdiagnozowaniem urazu. Bartosz w tej sprawie konsultował się z kilkoma lekarzami, ale długo nikt nie potrafił ostatecznie wskazać, na czym polega jego problem. A był dość specyficzny, bo jak opowiadał nam kilka miesięcy temu Bartosz, nie odczuwał on w ogóle bólu, gdy biegał - nawet szybko - po prostej. Gdy jednak robił zwroty, ból stawał się na tyle nieznośny, że praktycznie uniemożliwiał normalną grę. Piłkarz nie mógł zatem trenować, nie mógł, co za tym idzie, występować również w meczach. Stracił też automatycznie miejsce w reprezentacji U-21 Czesława Michniewicza, do której wcześniej był powoływany regularnie. Teraz pozostaje nadzieja, że Jakub Bartosz dojdzie o pełni sił i będzie w stanie powoli odbudować się w drużynie Macieja Stolarczyka. Poprawa stanu zdrowia rzeczywiście nastąpiła, a w tym miejscu trzeba dodać, że mimo tych wszystkich problemów, z którymi zmagał się zawodnik, Wisła zaproponuje 22-latkowi nowy, roczny kontrakt.

- Nie zostawia się wychowanków na lodzie w takich sytuacjach - mówi Arkadiusz Głowacki, który w minionym sezonie był dyrektorem sportowym w Wiśle, a teraz ma pełnić rolę szefa skautów w klubie z ul. Reymonta. - Chcemy, żeby Kuba doszedł spokojnie do siebie i przede wszystkim, żeby miał szansę odbudować się sportowo pod okiem trenera Stolarczyka. Co będzie później, czas pokaże.

Nie ma wątpliwości, że ostatnie miesiące przyhamowały karierę Jakuba Bartosza, która do końca poprzedniego sezonu rozwijała się dość harmonijnie. W wieku juniora odniósł swój pierwszy sukces, zdobywając w 2014 roku tytuł mistrza Polski. W tym samym sezonie zaliczył też debiut w ekstraklasie w meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Częściej zaczął grać od sezonu 2015/2016, a później już dość regularnie pojawiał się na boisku. Wiosnę 2018 roku Bartosz spędził na wypożyczeniu w Sandecji Nowy Sącz, gdzie był podstawowym zawodnikiem. Po powrocie do Wisły otworzyły się przed piłkarzem nowe perspektywy, bo trenerem został przy ul. Reymonta Maciej Stolarczyk. I pewnie młody zawodnik uzbierałby sporo minut, gdyby nie dręczące go urazy, które dawały o sobie znać już jesienią, a wiosną na dobre wykluczyły go z gry w ekstraklasie. Teraz Bartosz podejmie walkę by wrócić na boisko już na dobre.

Wisła Kraków. Kadra na wiosnę 2020. Piłkarze "Białej Gwiazdy...

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska