![Trener Wisły Jerzy Brzęczek zdradził po meczu, że mówił do...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/2b/52/625e98ddccb12_o_large.jpg)
Wisła Kraków. Wnioski po meczu „Białej Gwiazdy” ze Śląskiem we Wrocławiu
KILKA SŁÓW O AROGANCJI
Trener Wisły Jerzy Brzęczek zdradził po meczu, że mówił do swoich asystentów, że pewne zachowania jego podopiecznych za moment doprowadzą do czegoś złego. I tak się rzeczywiście stało, bo Śląsk wyrównał. Z ust szkoleniowca Wisły padło nawet zdanie, w którym użył słowa arogancja. Chodziło o to, że jego piłkarze tak mocno uwierzyli, że w poniedziałek będą cały czas dyktować warunki gry, że doprowadziło to do popełniania prostych błędów, strat. Trochę to mimo wszystko dziwne, że piłkarze, którzy swoją postawą przez cały sezon doprowadzili do tego, że Wisła musi dzisiaj bronić się dramatycznie przed spadkiem, mogą zachowywać się w ten sposób. Tutaj naprawdę przydałaby się wielka pokora połączona z wielką mobilizacją i determinacją, żeby wykaraskać się z kłopotów, w które ten zespół wpędził się na własne życzenie.