Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków zorganizowała tweetup

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Carlitos chętnie podpisywał autografy podczas wiślackiego tweetupu
Carlitos chętnie podpisywał autografy podczas wiślackiego tweetupu Bartosz Karcz
Kilkudziesięciu najbardziej aktywnych użytkowników Twittera, komentujących wydarzenia związane z Wisłą Kraków, zostało zaproszonych przez klub z ul. Reymonta na pierwszy oficjalny wiślacki tweetup. Mieli oni możliwość porozmawiania z zarządem „Białej Gwiazdy”, ale i tak największym zainteresowaniem cieszył się Carlos Lopez, który chętnie rozdawał autografy i pozował do wspólnych zdjęć.

– Pomysł tweetupu wyszedł od jednego z użytkowników – mówi rzecznik prasowy Wisły Olga Tabor-Leszko. – Postanowiliśmy zorganizować tego typu imprezę, a skoro wszystko się udało bardzo dobrze, to pewnie będziemy robić tweetupy również w przyszłości.

Carlitos udowodnił natomiast, że wśród kibiców czuje się tak samo swobodnie, jak na boisku. Z uśmiechem stawał do kolejnych zdjęć, chętnie podpisywał autografy. My zapytaliśmy napastnika Wisły, skąd wziął się pomysł wyprawy na mecz Legii w Warszawie. Zawodnik „Białej Gwiazdy” oglądał bowiem niedzielnego rywala w niedawnej potyczce mistrzów Polski z Lechią Gdańsk.

– Chciałem wybrać się na wycieczkę do Warszawy z żoną już wcześniej – mówi Carlitos. – Rozchorowałem się jednak i musieliśmy zmienić plany. Teraz po meczu ze Śląskiem dostaliśmy jednak trochę wolnego i postanowiłem połączyć przyjemne z pożytecznym. Zwiedziliśmy Warszawę, a ja przy okazji mogłem zobaczyć jak gra nasz najbliższy rywal. Zobaczyłem m.in., jak zachowują się obrońcy Legii i mam nadzieję, że ta wiedza pomoże mi w niedzielnym meczu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska