https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wójt Pcimia to łapówkarz czy ofiara?

Marta Paluch
Wójt Pcimia Daniel Obajtek mówi, że jest niewinny i chce jak najszybciej zeznawać w sądzie. - To jest tak totalna bzdura, że po zatrzymaniu nawet nie wziąłem sobie adwokata - komentuje zarzuty
Wójt Pcimia Daniel Obajtek mówi, że jest niewinny i chce jak najszybciej zeznawać w sądzie. - To jest tak totalna bzdura, że po zatrzymaniu nawet nie wziąłem sobie adwokata - komentuje zarzuty Marcin Makówka
Wójt Pcimia Daniel Obajtek został oskarżony przez prokuraturę w Ostrowie Wielkopolskim o korupcję i wyłudzenie ponad 700 tys. zł. Proces od kilku miesięcy nie może ruszyć. Dowody w sprawie wzbudziły wątpliwości sądu już w początkowym etapie śledztwa. Obajtek twierdzi, że jest niewinny i chce jak najszybciej oczyścić się z zarzutów. Dodaje też, że od lat jest nękany (patrz ramka), co utrudnia mu pracę.

Pieniądze za przetarg?

Śledczy twierdzą, że w 2010 r. wójt wziął 50 tys. zł od Jerzego R. - prawej ręki Macieja C., oskarżonego o kierowanie grupą przestępczą wymuszającą haracze. Poboczny wątek Obajtka wyniknął w trakcie tej sprawy. Łapówka miała być za doprowadzenie do wygrania przetargu przez firmy wskazane przez Macieja C. Był to przetarg na projekt kanalizacji dla trzech gmin, w tym Pcimia. Według śledczych, do spotkania R. i wójta doszło nieustalonego miesiąca w 2010 r. na parkingu restauracji "Staropolska" w Wojtkowicach Kościelnych (śląskie).

Drugi zarzut dotyczy wyłudzenie przez Obajtka ponad 700 tys. zł z firmy Elektroplast w Stróży w latach 2003-04. Jako kierownik zakładu, miał potwierdzać odbiór większych ilości towaru (granulatu do produkcji rur PCV) niż odbierano w rzeczywistości. Miał w ten sposób narazić firmę na straty 1,4 mln zł, połowę tej sumy biorąc dla siebie.

- To jest tak totalna bzdura, że po zatrzymaniu nawet nie wziąłem sobie adwokata - komentuje oba zarzuty Obajtek.
Jak twierdzi, jedyny dowód na korupcję to zeznania Jerzego R. Sąd Rejonowy w Ostrowie Wielkopolskim miał też co do tego wątpliwości, nie zgadzając się na tymczasowy areszt dla wójta. Wytknął śledczym braki. Po pierwsze - inne dowody nie potwierdziły wersji o łapówce. Po drugie - żadna ze wskazanych przez Macieja C. firm przetargu nie wygrała. Poza tym wójt nie był członkiem komisji przetargowych.

Wójt gminy Lubień (jednej z trzech, które organizowały przetarg) Kazimierz Szczepaniec podkreśla, że nikt nie wpływał na członków komisji. - Rozmawialiśmy na ten temat i nie było śladów nacisku - mówi Szczepaniec.
Sąd zastanowiło również to, że Maciej C., oskarżony o wymuszanie haraczy, nie próbował odzyskiwać 50 tys. zł za niedotrzymaną "umowę". - Poza tym, wręczający rzekomą łapówkę nie wie nawet, jaka była wtedy pora roku - dodaje Obajtek. Faktycznie, Jerzy R. tak zeznał w śledztwie.

Maciej C. był w garniturze

Obajtek zna Macieja C. jeszcze z czasów Elektroplastu, kiedy C. był kimś w rodzaju pośrednika. - Zetknąłem się z nim kilka razy, człowiek w garniturze. Nic nie wskazywało, że to przestępca - wspomina wójt. Spotkał się z nim po latach w towarzystwie świadków. W 2010 r. Maciej C. jechał zakopianką, zaprosił wójta na obiad. Według Obajtka, nie rozmawiali o tamtym przetargu. To było ich ostatnie spotkanie.

Oskarżenia sprzed 11 lat o fałszowanie ilości towaru w Elektroplaście wójt Pcimia kwituje krótko: niemożliwe. - Potwierdzałem odbiór towaru, ale inne osoby sporządzały tzw. protokół wagi, a faktury wymagały podpisów m.in. właściciela firmy - wyjaśnia Obajtek.

Zofia Postawa, główna księgowa (1999-2009) w Elektroplaście dodaje: - Niemożliwe, żeby takie oszustwa miały miejsce. Od razu znalazłoby to odbicie w dokumentacji, którą nadzorowałam. Co więcej, co rok była inwentaryzacja towaru, mieliśmy też kontrole, m.in. ze skarbówki. I wszystko się zgadzało - podkreśla kobieta, dziś świadek w sprawie Obajtka.

Śledczy jednak nie ustępują. - Mamy dokumentację, m.in. dowody przelewów bankowych między firmami - podkreśla prok. Janusz Walczak, rzecznik prokuratury w Ostrowie Wlkp.

Co do zarzutów korupcyjnych nadmienia, że dowody zostały już uzupełnione. - Mamy dwóch świadków - wylicza prok. Walczak. Nie mówi, czy te osoby były przy wręczaniu łapówki. Czy chodzi Maciej C.? - Nie mogę potwierdzić - ucina odpowiedź.

Wójt chce procesu

Obajtek złożył wniosek o wyłączenie swojej sprawy z procesu w Sieradzu i prowadzenie jej w Krakowie (główny wątek haraczy dotyczy osób z Wielkopolski, w wątku Obajtka jest ponad stu świadków z Małopolski). Sąd Apelacyjny w Łodzi nie wyraził zgody. Jak wyjaśnia rzecznik sądu w Sieradzu Jacek Kłęk, przedłużyłoby torozpoczęcie procesu. - Pierwsze terminy rozpraw są przewidziane w maju - mówi.

Wójt nie kryje, że jest zmęczony sprawą. - Kosztowała mnie wiele zdrowia. Jeśli rozstrzygnie się przed wyborami na moją korzyść, nie będę startował na wójta, chcę odpocząć - zapowiada. - Jeśli proces będzie jednak się toczył, to wystartuję. Bo jeśli się wycofam, będzie wrażenie, że coś ukrywam, a tak nie jest.

Donosy i kontrole

W gminie Pcim było 19 kontroli w ostatnich czterech latach. CBA, skarbówka, urzędy - wojewódzki i marszałkowski. Nie wiadomo, kto je zawiadomił. Badano finanse gminy, oświadczenia majątkowe wójta. Nie wykazano poważnych nieprawidłowości. Prokuratura w jednej sprawie odmówiła wszczęcia śledztwa, w drugiej je umorzyła.

Wójt obecne kłopoty wiąże ze sprawą Elektroplastu - proces ruszył przed krakowskim sądem. Właściciele firmy Roman i Józef L. są oskarżeni m.in. o pranie brudnych pieniędzy. Obajtek jest świadkiem oskarżenia. - Dostarczyłem prokuraturze dowody na mataczenie w śledztwie Romana L. - mówi. Sąd orzekł przepadek 100 tys. zł kaucji Romana L. za próbę wpływania na jednego ze świadków.

Komentarze 19

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

U
Układ..
Żeby było ciekawiej Dyrektorzy Oddziałów Regionalnych ARiMR, za przyzwoleniem byłego Prezesa Andrzeja Gross’a, awansowali swoich ludzi z PO-PSL na najwyższe możliwe stanowiska, czyli na Głównych Specjalistów, którzy mogą zarobić od 2600 do 6900 zł. Wiadomo, że dla swoich kumpli załatwia się górne stawi, czyli blisko 6900 zł.
Najdelikatniej to ujmując jest to niegospodarność pieniędzmi publicznymi, ponieważ pewna grupa pracowników w ARiMR tak drenuje budżet na wynagrodzenia, że pozostali pracownicy spoza układu PO-PSL pracują za grosze, czyli najczęściej 2000-2500 zł brutto.
k
kuchta
ludzie! na swojaka donosicie? toż to jeden z was, nie piszta tak niemniło o swoim sąsiedzie
j
jukka
Maliniak go rozgrzeszy
D
DRacoonuss
Tak właśnie został p.o. ARiMR
G
Gość
Czy ten Pan właśnie została Prezesem ARiMR?
p
pokrzywdzony
dziwne ze Do lipca 2015 jeszcze nie wyznaczono terminu procesu przeciwko wójtowi. Kradł jawnie pieniądze z elektroplastu . Sa potwierdzenia bankowe jak przejmował pieniądze i inne rzeczy w ramach zalatwiania
z
zdegustowany
Według mnie to Sąd powinien orzec - winny,czy nie. Czy nikt nie zauważył,że cała ta sytuacja ma na celu wykluczenie przyszłego kandydata na Wójta gm.Pcim. Po upływie prawie 7 miesięcy widać komu najbardziej zależało,aby wyeliminować kontrkandydata. Wystarczy spojrzeć kto kandyduje na stanowisko Wójta. Pozwy, pomówienia czy na tym polega walka fair play? Szkoda,że w poniższych komentarzach nikt nie podpisał się z imienia czy nazwiska.
n
nas jest więcej
"Takiego łgarza w żywe oczy jeszcze w życiu nie poznałem" NIC DODAĆ NIC UJĄĆ!!!
d
dobrze znający wójta
Pan Wójt nie jest święty jakiego próbuje z siebie zrobić. Znam go osobiście, byłem pracownikiem Elektr. i powiem tak: Takiego łgarza w żywe oczy jeszcze w życiu nie poznałem, to co ukradł z tej firmy to są grube miliony zł. Stworzył /cichy udziałowiec/ największą konkurencję dla swojej firmy TT plast. Potrafił perfidnie podpisywać odbiór surowca pcv a tymczasem jechał on do konkurencji, potem kupował wyroby gotowe z tej firmy /ma pomysł produkuje i od razu sprzedaje/. Przez dziesięć lat jak był kierownikiem to uzbierało się kilka milionów /ps właściciele sami nie wiedzą ile tego było/. Potem jak został wójtem, dogadał się z cba i został głównym świadkiem oskarżenia. Chodziło o to żeby firma w której zarządzał już się nie podniosła. Dla przykładu: jego kuzyn /były kier. elektropl./ wraz żoną pracują w TT plascie... Dużo by tu jeszcze pisać... takie ciche inwestycje wójta: Szlacheckie Gniazdo nad morzem, pensjonat w dobczycach, firma tt plast, kilka mieszkań, chałupa nowa w Łężkowicach. A teraz udaje aniołka kaczyńskiego..
To jest wszystko prawda... no ale cóż... jak wiadomo prawdę najtrudniej udowodnić...
o
obywatel
chodzi o to, że z takiego kręgu wywodzi się wójt Pcimia, podpora Kaczyńskiego, obudziło ich wszystkich CBA. Wójt był pracownikiem firmy i poszedł na współpracę z prokuraturą, przecież o tym, jasno pisze, sypie właścicieli, którzy się mu prawdopodobnie odwzdzięczają, czy ich okradał, czy kradli wspólnie, był pełnomocnikiem Zarządu, potem zrezygnował, bo go na Wójta wytypowali, wspólnie opanowali samorząd, teraz się połócili, płaszczyk PiS-u uzyskali, ciekawe...
G
Gość
Panowie R i J.L ocknęli się po 11 latach najwidoczniej przespali ten okres. bądź byli tak zajęci praniem "brudnych pieniędzy", a pan Maciej C.oskarżony o wymuszanie haraczy, nie próbował nawet odzyskać przekazanej kwoty, to chyba jakiś "pseudo wymuszacz" bądź mało profesjonalny w swoim zawodzie. No chyba ,że ściąga pieniądze rzędu wyższych kwot. To jest jakiś paradoks zaistniałej sytuacji. W takim wypadku nasuwa się pytanie o co cała sprawa się toczy bo czegoś tutaj nie rozumiem...
w
w....
Panowie R i J L. powinni już dawno ponieść konsekwencje tego jak przez lata wykorzystywali pieniądze z Pefron... jak można wierzyć ludziom , którzy są oskarżeni o pranie budnych pieniędzy, o wyprowadzenie milionów? teraz tacy ludzie będą oskarżać uczciwego czlowieka, że ich okradł! Patologia! Pewno pracownik okradał im firme, a oni biedni teraz po latach się obudzili, jak im CBA weszło ! PATOLOGIA !
a
aribterio2
Wpiszcie w Google "To nie jest złudzenie optyczne", ktoś wie, gdzie takie coś można zakupić?. Może ktoś z was testował ten produkt. Zastanawiam się żeby takie coś zrobić u siebie przed domem
H
Hellcat
bo to POlska właśnie.
.....
Dręczą człowieka uczciwego zamiast zająć się poważnymi problemami i rzeczywistymi przestępcami!!!To jakiś absurd. Gdzie jakiekolwiek sensowne dowody w tej sprawie. Każdy "zdrowo myślący" czytając ten artykuł zwyczajnie się z tego śmieje. A czy pan Maciej C. wie w ogóle w jakim świecie żyje skoro nie pamięta pory roku w czasie wręczenia rzekomej łapówki? W jakim my kraju żyjemy!!! Prześladuje się człowieka szczerego, potrafiącego wyjść do ludzi z pomocną dłonią. Człowieka, który na bieżąco odwiedza śmiertelnie chorych, biednych, pokrzywdzonych wspierając w każdej sytuacji. Dlaczego tego się nie podkreśla o tym nie pisze. Oczywiście lepiej jest rozpisywać się o kolejnych aferach, sensacjach aniżeli ukazać prawdziwe wartości ludzi!!!!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska