Czytaj także:
- Tak jak zapowiadaliśmy, droga funkcjonuje jako przejazd techniczny przez plac budowy, ale kierowcy muszą pamiętać, że jadą tamtędy na własną odpowiedzialność - mówi Grzegorz Stech, dyrektor WZD.
Jest i druga wiadomość, nie tak optymistyczna. Właściciele wielkich ciężarówek nie przejmują się znakami ograniczenia wagi pojazdów do pięciu ton, a to rodzi poważne zagrożenie.
- Wielokrotnie informowaliśmy, że osuwisko w tym miejscu ma ponad dwa kilometry i jest nadal czynne - przypomina dyrektor Stech. - Wiemy też, że ziemia cały czas się tam osuwa, a ciężkie samochody mogą jej ruch znacznie przyspieszyć.
Dlatego dyrekcja WZD apeluje do kierowców ciężarówek, aby omijali drogę, która jest formalnie dojazdem na plac budowy. Jej zniszczenie może znowu odciąć najkrótszą trasę z Gródka do Nowego Sącza.
Sprawdź aktualny rozkład jazdy PKP Kraków
Chcesz iść za darmo do Parku Wodnego w Krakowie? **Rozdajemy bilety**
Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail**Zapisz się do newslettera!**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?