Policjanci zjawili się w zabudowaniach gospodarczych przedwczoraj. Nie zdradzają jak dowiedzieli się o procederze.
- Ustalenia pochodziły z informacji operacyjnych - mówi Olga Żabińska, rzeczniczka prasowa tarnowskiej policji.
Serce wytwórni mieściło się w drewnianym garażu, zamykanym na klucz przed postronnymi. Tam pracował ciśnieniowy sprzęt do destylacji. Zacier powstawał z pszenicy oraz jabłek. Gotowy, przefiltrowany płyn trafiał do metalowej szafy w sąsiedniej wiacie.
Policjanci znaleźli tam w sumie 25 litrów bimbru - w butelkach oraz plastikowym kanistrze. Podejrzani to bracia w wieku 23 i 28 lat. Policjanci sprawdzają, czy mężczyźni handlowali alkoholem. Sam płyn poddawany jest w tej chwili badaniom laboratoryjnym.
Grozi im zarzut nielegalnej produkcji alkoholu. W grę wchodzi kara do roku pozbawienia wolności. Bracia dotąd nie wchodzili w konflikt z prawem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?