Wróciła zima. W Polanach TIR wpadł do przydrożnego rowu

FLESZ - Będzie mniej wypadków na drogach?

Jeszcze około godziny piątej nad ranem w piątek, 5 marca 2021 r., na Sądecczyźnie była niemal wiosna. Godzinę później śnieżny atak na cały region przypuściła zima. W tak trudnych warunkach pogodowych i drogowych, jakie wtedy powstały, trudno było się poruszać nawet głównymi szosami.

Właśnie wówczas, kwadrans po godzinie ósmej, kierowca potężnego ciągnika siodłowego scania jadącego z wielką naczepą, nie poradził sobie z pokonywaniem drogi wojewódzkiej nr 981 na jej górskim odcinku pomiędzy Grybowem i Krynicą-Zdrojem. We wsi Polany pojazd zsunął się z jezdni i w przydrożnym rowie położył się na prawym boku.

Otrzymawszy informację o przykrym tym zdarzeniu na drodze w Polanach, oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym wysłał tam zastępy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej PSP w Krynicy-Zdroju. Skierował tam alarmowo również druhów z ochotniczych straży pożarnych z pobliskich miejscowości: Berestu i Florynki.

Na pomoc przybyła także załoga ambulansu Pogotowia Ratunkowego. Na szczęście dla kierowcy scanii wystarczająca okazała się pomoc udzielona mu na miejscu.

Przykre zdarzenie drogowe w Polanach przez kilka godzin powodowało sporo utrudnienia w ruchu na drodze wojewódzkiej 981, czyli szlaku łączącym Krynicę-Zdrój przez Grybów i Stróże z Tarnowem.

Służby przypominają aby w takich warunkach także tworzyć korytarz życia, który ułatwi ewentualny przejazd służb ratunkowych.