Wyścig do fotela prezydenta rozpoczął się. (Zawodnicy w zakładce Infografiki)

Do wyborów prezydenckich pozostały prawie dwa lata, ale w największych partiach już trwają przygotowania do walki o najważniejszy fotel w magistracie. W naszym subiektywnym rankingu kandydatów na razie wygrywa Jacek Majchrowski. Ale zmiennych jest na tyle dużo, że w wyborczych szansach może się jeszcze sporo zmienić.

Dużo zależy od tego, jaką decyzję podejmie Jacek Majchrowski. Prezydent Krakowa ma ogłosić, czy ponownie wystartuje rok przed wyborami, czyli jesienią 2009 r. Jeśli postanowi znów kandydować, ma prawie pewną wygraną, chyba że stanie się bohaterem jakiejś megaafery.

Politycy PO i PiS po cichu liczą, że prezydent nie będzie po raz trzeci kandydował, bo wtedy rosną ich szanse na wygraną. Ale Majchrowski swego czasu postawił warunek, że zrezygnuje, gdy wśród kandydatów znajdzie się ktoś, kto nie będzie robił rewolucji czyli np. nie zwolni zatrudnionych przez niego ludzi. Tymczasem żaden z poważniejszych kandydatów tego nie gwarantuje.

Jako człowiek, który mógłby dogadać się z Majchrowskim wymieniany jest Janusz Sepioł, dziś senator PO. To właśnie on po stracie funkcji marszałka, został w 2007 roku zatrudniony jako pełnomocnik prezydenta ds. kultury. Gdyby Sepioł został prezydentem, Majchrowski mógłby liczyć na rewanż za tę przysługę. Ale, choć nazwisko Sepioła pojawia się na giełdzie, sami działacze PO przyznają, że nie ma on większych szans na kandydowanie. A pozostali kandydaci PO to zatwardziali krytycy Majchrowskiego

Pod znakiem zapytania stoi też start Jarosława Gowina, który nie pali się zasiąść w fotelu prezydenckim. Do przetasowań w rankingu mógłby też doprowadzić start w wyborach byłego prezydenta Andrzeja Gołasia z szyldem PO. Ale ten daje do zrozumienia, że nie chce kandydować. Także jego brat Janusz, którego kandydaturę rozważa PiS, nie jest zainteresowany.

PiS, stawiając teraz na kobiety, namawia też do startu byłą radną Barbarę Bubulę, zaufaną Zbigniewa Ziobry. Bubula na razie jest jednak zadowolona z posady w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji.