Z Krakowa polecimy do Paryża na lotnisko im. de Gaulle’a z Air France od piątku 3 lipca kilka razy w tygodniu. A od 27 lipca codziennie

- To bardzo dobra wiadomość dla krakowskiego lotniska, ale też całego Krakowa i całej Małopolski, które rozwijają się w symbiozie z Kraków Airport – komentuje Radosław Włoszek, prezes Kraków Airport. - Długo oczekiwane przez pasażerów rejsy łączące lotnisko Charlesa de Gaulle’a z Kraków Airport, to część konsekwentnie budowanej strategii siatki połączeń zaburzonej przez pandemie koronawirusa 2,5-miesięcznym wstrzymaniem lotów pasażerskich. Staramy się na nowo odtworzyć dobrze zapamiętany obraz tętniącego życiem krakowskiego lotniska, z uwzględnieniem nowych wymogów sanitarnymi, które zapewniają pasażerom bezpieczeństwo i komfort. Mamy nadzieję, że korzystanie z połączenia Kraków - Paryż wpłynie nie tylko na rozwój turystyki w obu miastach, ale pozwoli także na wzmocnienie kontaktów gospodarczych między Małopolską a stolicą Francji.

Lotnisko w Krakowie-Balicach: Ponad 100 razy więcej pasażerów niż w maju

Po odmrożeniu pasażerskiego ruchu lotniczego – najpierw krajowego, a potem stopniowo także międzynarodowego - krakowskie lotnisko wyraźnie ożywa. W czerwcu obsłużyło łącznie 14 398 pasażerów - to wprawdzie o 98 proc. mniej niż w czerwcu 2019 roku (wtedy przez Balice przewinęło się 750 tys. podróżnych), ale ponad 200 razy więcej niż w kwietniu (52 pasażerów) i ponad 200 razy więcej niż w maju (116), gdy regularne loty były zakazane z powodu COVID-19.

- Jest pewne, że branża lotnicza i branża turystyczna będą się odbudowywać dłużej niż pozostałe. Wiąże się to z bolesnymi konsekwencjami dla Krakowa i Małopolski, których rozwój jest bardzo ściśle związany z rozwojem krakowskiego lotniska. Długa i wytężona praca czeka nas wszystkich: ludzi z branży lotniczej, z turystycznej, ale też samorządy, rząd, organizacje gospodarcze, media. Musimy wspólnie odbudować zaufanie do podróżowania, a jednocześnie inwestować w przyszłość. Jestem jednak przekonany, że razem damy radę – mówi Radosław Włoszek.

Dodaje, że kluczowy jest powrót regularnych połączeń i to się w Krakowie szybko dzieje. Przypomnijmy, że w ostatni poniedziałek, 29 czerwca, loty z i do Krakowa przywróciły siostrzane linie Air France, czyli KLM. 1 lipca, w związku ze zniesieniem przez polski rząd zakazu lotów do Wielkiej Brytanii i na Ukrainę, ruszyły ponownie połączenia do Londynu, Glasgow, Birmingham, Edynburga oraz Kijowa. 3 lipca Kraków Airport świętuje inaugurację połączenia Air France z Krakowa do Paryża – i to na bazowe lotnisko francuskiego przewoźnika – im. Charlesa de Gaulle’a. W kolejny piątek, 10 lipca, połączenia odnowi British Airways.

Przypomnijmy, że od 1 lipca nastąpiła inna ważna dla całej branży lotniczej zmiana: samoloty rejsowe i czarterowe latające z i do Polski mogą zabrać na pokład komplet pasażerów. Wcześniejsze rozporządzenia polskiego rządu nakazywały stosować na pokładach rozkład tzw. szachownicy, w efekcie czego w samolocie mogło być wypełnionych jedynie 50 procent miejsc. O likwidację szachownicy zabiegały zarówno linie lotnicze, jak i biura podróży, które argumentowały, że ograniczenie wypełnienia miejsc doprowadzi do bankructw.

Z Krakowa do Paryża i… dalej w świat

Dokładnie rok temu linie Air France ogłosiły, że uruchamiają nowe, regularne połączenie z Polską: od 29 marca 2020 r. samoloty francuskiego przewoźnika miały codziennie latać na trasie Kraków - Paryż-CDG. Mieszkańcy Krakowa i całej Małopolski zyskają wygodne połączenie z Francją oraz dostęp do prawie 200 kierunków w 92 krajach na całym świecie oferowanych przez francuską linię lotniczą.

Wcześniej Air France oferował loty z Polski do swojego portu bazowego w Paryżu (lotnisko im. Charlesa de Gaulle’a) z Warszawy, a od maja 2018 roku również z Wrocławia. Loty na trasie Paryż-Kraków odbywały się jedynie podczas Światowych Dni Młodzieży w Polsce (latem 2016), teraz trasa do/z Krakowa wchodzi do rozkładu przewoźnika jako stałe połączenie.

Paryż CDG to jeden z największych węzłów komunikacyjnych w Europie, stąd linia Air France oferuje loty we wszystkich kierunkach świata. W czasach przed pandemią polscy podróżni korzystający z rejsów Air France mogli jeszcze tego samego dnia przesiąść się na loty m.in. do: Nowego Jorku, Waszyngtonu i Montrealu, a także do Singapuru, Szanghaju, Pekinu, Tokio i Sao Paulo. Lecąc Air France lub KLM (z przesiadką w Paryżu lub Amsterdamie) mogli korzystać także z dobrych godzinowo połączeń do Atlanty, Bostonu, Toronto, San Francisco i Los Angeles. Te połączenia są sukcesywnie przywracane – oczywiście w granicach bezpieczeństwa, a więc z krajami, w których pandemia została opanowana.

Radosław Włoszek przypomina, że przed pandemią liczba pasażerów na trasach z Kraków Airport do Francji bardzo szybko rosła z uwagi nie tylko na ożywioną turystykę w obu kierunkach, ale i coraz liczniejsze kontakty biznesowe, udział w targach, wydarzeniach kulturalnych czy innych eventach.

- Jestem pewien, że ten trend do nas wróci, musimy nad tym tylko mocno popracować – mówi prezes Kraków Airport.

30 czerwca Kraków Airport jako pierwszy port lotniczy w Polsce podpisał deklarację „Aviation Industry Charter
for COVID-19”, zainicjowaną i przygotowaną przez Europejską Agencję Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA). - Podpisane deklaracji jest czytelnym sygnałem dla przewoźników, użytkowników i pasażerów o pełnej gotowości lotniska
do bezpiecznego wykonywania operacji - mówi prezes Włoszek.

- W ciągu ostatnich kilku lat, Grupie AIR FRANCE KLM, udało się rozbudować sieć połączeń z/do Polski, uruchamiając 4 nowe trasy. Co więcej, Od 5 lat Królewskie Holenderskie Linie Lotnicze KLM, będące wraz z Air France częścią Grupy AIR FRANCE KLM, są obecne i odnoszą sukcesy w Krakowie. Jeszcze przed pandemią COVID-19 widzieliśmy, jak duże było zainteresowanie Polską ze strony zagranicznych turystów, jak i firm. Dlatego dziś otwieramy nową trasę z Krakowa do Paryża, z uwagi na olbrzymi potencjał turystyczny i ekonomiczny regionu Małopolski. Od dziś krakowiacy będą mogli skorzystać z wygodnych i bezpiecznych lotów Air France, aby odwiedzić Paryż lub przez Paryż lecieć w odlegle rejony świata, korzystając z bogatej siatki połączeń Air France - mówi Frantisek Siling, Dyrektor Generalny Sprzedaży obecny podczas inauguracji w Krakowie.

Wyjaśnia, że tego lata Air France stopniowo wznawia działalność po kryzysie wywołanym globalną pandemią COVID-19. W lipcu i sierpniu pasażerowie będą mieli do dyspozycji już blisko 150 kierunków, dostępnych z przesiadką w Paryżu. Stanowi to około 80 proc. wszystkich kierunków oferowanych przez Air France. - Aby zapewnić podróżnym bezpieczną dla zdrowia podróż i zminimalizować ryzyko zarażenia wirusem, nasza linia przedsięwzięła szereg środków ostrożności. Mam nadzieję, że ta nowa trasa będzie nowym początkiem i znakiem optymizmu w tych nietypowych czasach. Dzięki niej, otwierają się nowe perspektywy - zwiedzanie świata, spotkania z rodziną i przyjaciółmi mieszkającymi za granicą, a także nowe relacje biznesowe między Polską a Francją i powrót zagranicznych turystów do Krakowa – dodaje Frantisek Siling.

Lot na pokładzie Air France z Krakowa do Paryża

Na trasie z Krakowa do Paryża pasażerowie podróżują w ergonomicznie zaprojektowanych fotelach. Serwis pokładowy jest dostosowany do aktualnych wymogów sanitarnych i na tej trasie obejmuje napoje gorące i soki owocowe, a w klasie biznes są dodatkowo serwowane drobne przekąski słodkie i słone. Pasażerowie przed lotem muszą zaopatrzyć się w maski ochronne na twarz, bez których nie będą mogli wejść do samolotu. Ponadto przed lotem mierzona jest temperatura ciała podróżnych (maksymalna dopuszczalna temperatura to 38 stopni Celsjusza). Samoloty są bardzo dokładnie czyszczone przed każdym lotem przy użyciu odpowiednich, silnych środków. Okresowo odkażane jest także wnętrz samolotów preparatem wirusobójczym.

Początkowo Air France zaoferował loty na nowej trasie od 2 do 4 razy w tygodniu, a po 27 lipca b.r. połączenie będzie wykonywane codziennie. Samolot startuje z lotniska im. Charlesa de Gaulle’a o godzinie 9:15, aby wylądować w Kraków Airport o godzinie 11:20. Lot do Paryża zaplanowano następująco: wylot z Krakowa – godzina 12:30 i przylot do Paryża o 14:40 czasu lokalnego. Nowe rejsy o numerach AF1878 i AF1879 będą obsługiwane maszyną Airbus, w zależności od dnia będą to typy od A318 do A321.