Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakopane. Chcą wybudować stok narciarski pod dachem [ZDJĘCIA]

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Architekt Maciej Zubek zaprezentował wstępną koncepcję krytej trasy zjazdowej na Furmanowej
Architekt Maciej Zubek zaprezentował wstępną koncepcję krytej trasy zjazdowej na Furmanowej Łukasz Bobek
Na zboczach Furmanowej i Ciągłówki w Zakopanem ma powstać największa na świecie kryta trasa narciarska. Chce go zbudować spółka Gubałówka Capital Snow powołana przez właścicieli tamtejszych gruntów. Nowa trasa ma przypominać tą znaną m.in. z Dubaju. Ma być jednak o wiele dłuższa i spełniać wymogi Międzynarodowej Federacji Narciarskiej.

Stok pod dachem

Pomysł zakłada zbudowanie krytego stoku narciarskiego.

- Ma to być stok narciarski, na którym będzie można szusować po sztucznie produkowanym śniegu przez 12 miesięcy w roku - mówi Andrzej Gomuliński, przedstawiciel spółki, która chce zbudować nietypową atrakcję. - W hali, w której będą szusować narciarze, ma być 2-3 stopni powyżej zera. Śnieg mają produkować tradycyjne armatki śnieżne, które normalnie pracują na zewnętrznych stokach narciarskich.

Planowany stok ma mieć 40 metrów szerokości, a długość trasy zjazdowej ma liczyć 1000 metrów. W środku zaś ma działać wyciąg krzesełkowy.

Całość zaś ma być przeszklona - tak by szusujący mogli oglądać panoramę Tatr.

Budowa kolejki na Kasprowy Wierch. Ponad 180 tysięcy fotografii z Narodowego Archiwum Cyfrowego www.nac.gov.pl

Tak budowano kolejkę na Kasprowy Wierch [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Najdłuższy na świecie

Kryte trasy zjazdowe to nie nowość. Takie funkcjonują już na świecie - nie tylko w Dubaju, ale także na Litwie, w Niemczech, czy Holandii. Tamtejsze jednak trasy liczą średni ok. 500 metrów. Ta zakopiańska ma liczyć 1000 metrów.

- Dzięki temu nasz obiekt będzie najdłuższą trasą pod dachem na świecie - mówi Gomuliński. - Chcemy bowiem, by uzyskała ona homologację nie tylko Polskiego Związku Narciarskiego, ale także Międzynarodowej Federacji Narciarskiej. Dzięki temu bowiem będzie można na niej rozgrywać zawody w narciarstwie alpejskim. Dodatkowo pomoże to także w zarabianiu na tej trasie.

Inwestorzy liczą bowiem, że będzie ona atrakcyjną ofertą nie tylko dla amatorów białego szaleństwa, ale także dla zawodników do treningów. - I to zawodników nie tylko z Polski, ale i ze świata - dodają inwestorzy.

Wokół krytej trasy narciarskiej mają powstać także zewnętrzne trasy narciarskie. Inwestorzy mówią o co najmniej siedmiu. A także inna infrastruktura rekreacyjna - m.in. spa, restauracje etc.

Inwestorem nowej atrakcji narciarskiej jest spółka Gubałówka Capital Snow, którą powołali właściciele terenów, na których ma powstać nowa inwestycja.

- Sprawy własnościowe mamy już zapewnione. Ten pomysł bowiem rodził się od pewnego już czasu. W spółce są właściciele terenu, którzy są zainteresowani taką inwestycją. Nie musimy więc martwić się o to, czy ktoś nam wydzierżawi ten teren, czy nie - mówi Andrzej Gomuliński. Koszty całej inwestycji nie będą niskie. Nieoficjalnie inwestorzy mówią nawet o 100 mln zł.

- Sama budowa takiej hali może zająć ok. dwóch lat. Samo zaś przygotowanie dokumentacji to rok - mówi Gomuliński.

Spółka chce pozyskać pieniądze z kredytu. Już ma porozumienie ze szwajcarską firmą finansową, która jest gotowa uruchomić kredyt, w momencie, gdy rozpocznie się budowa kompleksu.

Władza chce pomóc

Inwestorzy swój plan przedstawili już burmistrzowie Zakopanego. W spotkaniu, które odbyło się w urzędzie miasta, wzięli udział także miejscy radni.

Burmistrz Leszek Dorula uznał, że jest to ciekawy pomysł, który może ożywić Zakopane. Dlatego zadeklarował pomoc ze strony urzędu. Zaproponował m.in. że będzie w stanie zwolnić inwestorów z podatku od tras narciarskich. Dodatkowo zapowiedział, że gdyby inwestycja faktycznie powstała, miasto będzie gotowe pomóc poprzez budowę odpowiedniego dojazdu do wyciągów.

Zanim jednak ruszy budowa, konieczna będzie punktowa zmiana planu zagospodarowania dla tego terenu. O ile bowiem plan dopuszcza budowę w tym miejscu tras narciarskich, o tyle nie ma mowy o budowie trasy narciarskiej w budynku. Nie wiadomo także, czy taka zmiana w planie nie pociągnie za sobą zmiany studium zagospodarowania. A to może wydłużyć czas przygotowania inwestycji. Z inwestorami ma współpracować biuro planowania przestrzennego urzędu miasta.

WIDEO: Ratownicy TOPR uwolnili pasażerów, którzy utknęli w drodze na Kasprowy Wierch. Ćwiczyli ewakuację kolejki linowej

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska