Zakopane. Zostali skazani za nielegalną rozbiórkę zabytkowego budynku "Panorama"

Wyrok zapadł w Sądzie Rejonowym w Zakopanem. Proces dotyczył zniszczenia w lutym 2020 roku zakopiańskiego pensjonatu "Panorama". Choć budynek już wtedy był wpisany do gminnej ewidencji zabytków, biznesmen wynajął firmę rozbiórkową, która zaczęła jego burzenie. Prace zostały wstrzymane przez nadzór budowlany, a także konserwatora zabytków. Robotnicy zdążyli jednak uszkodzić znaczną część budynku.

„Panorama” to budynek wybudowany pod koniec lat 50. Zdaniem architektów jest on przykładem tzw. architektury przedfisowskiej – to jeden z kilku budynków postawionych w Zakopanem przed odbywającymi się w 1962 roku mistrzostwami Świata w Narciarstwie Klasycznym. Zdaniem służb konserwatorskich to część historii miasta, którą trzeba zachować. Z tego też powodu wpisany został go gminnej ewidencji zabytków. Równocześnie nowotarska delegatura Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Krakowie rozpoczął procedurę wpisania „Panoramy” do rejestru zabytków. - Na chwilę obecną procedura została zakończona. Wniosek o wpis do rejestru znalazł się już w ministerstwie kultury i czeka na rozpatrzenie – mówi Paweł Dziuban, kierownik nowotarskiej delegatury Urzędu Ochrony Zabytków.

Oprócz Tomasza Ż. na ławie oskarżonych zasiadła Urszula Z. - członek zarządu spółki, do której należy "Panorama". Ona z kolei została skazana na cztery miesiące więzienia w zawieszeniu na dwa lata, karę grzywny w wysokości 10 tys. zł i obowiązek zapłacenia nawiązki na rzecz TOnZ w wysokości 30 tys. zł.

Wyrok jest nieprawomocny.