Zarząd Zieleni Miejskiej kupił blisko 100 par słuchawek za ponad 16 tys. zł. "Niezbędne do pracy zdalnej"

FLESZ - Koronawirus w Polsce. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek

W połowie kwietnia Zarząd Zieleni Miejskiej złożył zamówienie publiczne na zakup 150 sztuk słuchawek USB. Najkorzystniejszą ofertę złożyła śląska firma CHEC-SPORT, która zaoferowała sprzęt za 25 tys. 350 zł.

ZZM na zakup przewidział jednak mniej środków, więc ostatecznie zakupiono 98 sztuk słuchawek za kwotę 16,5 tys. zł. Po co Zarządowi Zieleni słuchawki w cenie blisko 170 zł za sztukę?

- Prawie cały zespół ZZM pracuje teraz zdalnie. W dobie epidemii koronawirusa są to wydatki konieczne, żeby urząd mógł pracować dobrze - przekonuje Piotr Kempf, dyrektor ZZM.

Jak podkreśla, jego podwładni potrzebują odpowiedniego sprzętu. - Pracownik musi być dobrze wyposażony, żeby mógł dobrze wykonywać swoją pracę, także zdalnie - mówi Piotr Kempf.

Czy słuchawki są do tego niezbędne? Zdaniem dyrektora ZZM tak. Uważa on, że pracownicy nie mogą pracować na swoim sprzęcie, a nie każdy ma służbową komórkę, do której w wyposażeniu obecnie są dodawane słuchawki w większości przypadków, umożliwiające prowadzenie rozmów i wideokonferencji.

Według Piotra Kempfa pewne wydatki są niezbędne dla dobrego funkcjonowania danego urzędu, a krytykowanie wszelkich zakupów, jego zdaniem, przekracza momentami pewne granice.