Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaszczepi przeciw grypie i wypisze receptę. Pandemia na nowo zdefiniowała rolę farmaceuty

Dorota Stec-Fus
Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
110 tys. pacjentów zaszczepili dotąd aptekarze przeciwko Covid 19, a najprawdopodobniej już w grudniu otrzymamy od nich antidotum na grypę. Wypiszą też receptę, także refundowaną. Opieka farmaceutyczna, która ma wesprzeć coraz bardziej przeciążony system ochrony zdrowia i o której mówi się w Polsce od dekad, nareszcie staje się faktem.

FLESZ - Niebezpieczne antybiotyki

od 16 lat

Jak nas poinformowało biuro prasowe resortu zdrowia przepisy dające farmaceutom prawo kwalifikowania pacjentów do szczepienia przeciw grypie i jego wykonywanie zostały przyjęte przez Sejm i skierowane do Senatu. Komisja zdrowia izby wyższej już go rozpatrzyła i zaproponowała poprawki, umożliwiająca prowadzenie szczepień także fizjoterapeutom i diagnostom laboratoryjnym. Zważywszy, że projekt przeszedł w Sejmie miażdżącą większością, szybkie zakończenie procesu legislacyjnego wydaje się kwestią krótkiego czasu. A to oznacza, że już wkrótce, chcąc zaszczepić się przeciw grypie udamy się do apteki, w której załatwimy wszystko „od ręki”. Obecnie trwa to wiele dni: najpierw ustawiamy się w kolejce do lekarza rodzinnego po receptę na szczepionkę, po jej zakupieniu ponownie rejestrujemy się do przychodni, lekarz nas bada i wystawia skierowanie do punktu pielęgniarskiego.

Farmaceuci są w stanie szybko przygotować się do wykonywania szczepień przeciwko grypie, tym bardziej, że od czerwca wielu z nich szczepi swoich pacjentów w aptekach przeciw COVID-19. Tomasz Leleno, rzecznik Naczelnej Izby Aptekarskiej informuje, że dotąd z usługi tej skorzystało ponad 110 tys. osób. - 9 tys. farmaceutów zostało przeszkolonych i ok. 1 tys. aptek wpiera Narodowy Program Szczepień. Akcja nabiera rozmachu, następne podmioty systematycznie dołączają i kolejni farmaceuci zgłaszają się na szkolenia – komentuje rzecznik. Bez większych problemów adaptowane są pomieszczenia apteczne, w której jednym z kryteriów jest wydzielenie przestrzeni zapewniającej pacjentowi odpowiedni poziom komfortu i intymności. Za każde wykonane szczepienie przeciwko COVID-19 apteka otrzymuje z NFZ 61,24 zł. Rozporządzenie nie określa, jaką część tej kwoty otrzymuje farmaceuta i sprawa jest przedmiotem dyskusji pomiędzy właścicielami aptek a Związkiem Zawodowym Pracowników Farmacji, postulującym proporcje 50:50.

W Małopolsce można szczepić się w blisko stu aptekach i liczba ta będzie wzrastać, bo - jak zauważa Elżbieta Rząsa-Duran,prezes Okręgowej Izby Aptekarskiej w Krakowie - na szkolenia, prowadzone przez Wydział Nauk o Zdrowiu UJ zapisują się kolejni chętni.

Pandemia wymusiła też wdrożenie zapisów o tzw. recepcie farmaceutycznej. Aptekarze wypisują ją na 100 procent w stanie zagrożenia życia i zdrowia pacjenta, z wyłączeniem leków recepturowych, zawierających środki odurzające czy substancje psychotropowe. - W okresie pandemii, szczególnie w jej pierwszym okresie zainteresowanie receptami było ogromne, podobnie jak poradami, które szacujemy na setki tysięcy. Wobec utrudnionego dostępu do lekarza dla wielu była to jedyna możliwość kontynuowania terapii – podkreśla prezes izby.

Szczepienia i recepty farmaceutyczne to początek od dawna wyczekiwanej opieki farmaceutycznej, funkcjonującej już w wielu krajach, nie tylko europejskich. Kolejnym wyzwaniem jest tzw. recepta kontynuowana, wchodząca w życie 16 stycznia 2022 roku. Jej ideą jest wypisywanie leków (według harmonogramu ustalonego przez lekarza) przez farmaceutę i pod jego nadzorem klinicznym. I co bardzo ważne, będą one refundowane.

Kolejny, bodaj najważniejszy element opieki farmaceutycznej to tzw. przegląd lekowy, czyli kompleksowa analiza wszystkich przyjmowanych przez pacjenta leków, suplementów itp. która pozwoli ustalić, czy nie zażywa on tego samego preparatu pod różną nazwą, określić niepożądane interakcje itp. Ma to przeciwdziałać wielolekowości (poligramazji) czyli przyjmowania co najmniej pięciu leków jednocześnie, która w Polsce jest wręcz plagą. Dotyczy aż 1/3 Polaków po 65 roku życia, zwiększając ryzyko wystąpienia u nich groźnych powikłań.

Elżbieta Rząsa-Duran zwraca uwagę na bardzo ważną kwestię, tj. wynagrodzenie farmaceutów za dodatkową pracę, o którym na razie wiadomo niewiele. - My chcemy opiekować się pacjentami ale nie za Bóg zapłać – konkluduje pani prezes.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska