Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbrodnia w Wierzchowiu pod Krakowem. Nie żyje małżeństwo z wieloletnim stażem

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Rano w czwartek mieszkańcy Wierzchowia w gminie Wielka Wieś usłyszeli o wielkiej rodzinnej tragedii. Nie żyje małżeństwo z wieloletnim stażem.

FLESZ - Zmiana zasad ślubów kościelnych

- W domu w Wierzchowiu znaleziono dwa ciała osób w wieku około 70 lat. Zostały znalezione rano przez 50-latka, jednego z dwóch synów ofiar tej tragedii - potwierdzają funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, mąż zabił żonę, a potem sam się powiesił. Policja zabezpieczyła ślady zdarzenia. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Kraków-Prądnik Biały w Krakowie. Trwają czynności wyjaśniające.

Do tragedii doszło w domu w centrum Wierzchowia u małżonków, którzy przeżyli w wspólnie co najmniej 50 lat. Mąż w ostatnim czasie ciężko chorował i leczył się onkologicznie, ale z relacji mieszkańców wynika, że oboje małżonkowie starali się pozytywnie patrzeć na świat. - Nikt nie potrafi wyjaśnić, co tam się mogło stać - mówi jedna z mieszkanek gminy Wielka Wieś.

Mieszkańcy wioski wypowiadają się o zmarłych bardzo pozytywnie. Sołtys Wierzchowia Piotr Koczułap zaznacza, że małżonkowie zawsze udzielali się społecznie. - Byli bardzo pomocni i uczynni. Zapraszaliśmy ich na wiele uroczystości w naszej wiosce. Pan Tadeusz od lat dbał o strumyk, który płynie przez centrum Wierzchowia. Czyścił go, dbał o porządek. Czasem wychodził do turystów, którzy pojawiali się w tej okolicy, zagadywał ich, opowiadał o miejscowości. Ta śmierć jest dla nas wielkim zaskoczeniem. Nikt tego nie rozumie - podkreśla sołtys.

Do tragedii doszło najprawdopodobniej w nocy. - Synowie małżonków nie mieszkali z nimi, ale jeden z nich odwiedzał ich bardzo często. W czwartek rano zobaczył matkę przykrytą na łóżku, ale mógł pomyśleć, że śpi. Szukał ojca, znalazł go podobno na strychu, gdzie starszy mężczyzna powiesił się. Potem okazało się, że matka też nie żyje. Miała rozbitą głowę - relacjonuje jedna z mieszkanek okolicy.

Mieszkańcy Kleszczowa chcą powstrzymać wycinkę drzew w bukowych lasach Tenczyńskiego Parku Krajobrazowego

Kleszczów. Ludzie próbują powstrzymać wycinkę lasu. Napisali...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Zbrodnia w Wierzchowiu pod Krakowem. Nie żyje małżeństwo z wieloletnim stażem - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska