Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złamany kasztanowiec - pomnik przyrody pod Wawelem jeszcze pożyje. Ale jest w bardzo złej kondycji

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Niezwykły kasztanowiec ucierpiał podczas burzy z początku lipca
Niezwykły kasztanowiec ucierpiał podczas burzy z początku lipca Anna Kaczmarz
Piękny rozłożysty kasztanowiec rosnący u stóp Wawelu, który został solidnie uszkodzony podczas nawałnicy 9 lipca - żyje i pozostanie na swoim miejscu. Takie są ustalenia po ostatnich oględzinach z udziałem specjalistów z Zarządu Zieleni Miejskiej oraz Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Krakowie. Podjęto decyzję o zabezpieczeniu pnia oraz trzech żywych konarów, a także o ich niewielkiej redukcji.

FLESZ - Co Polacy robili w trakcie pandemii. Naukowcy zbadali nasz styl życia

od 16 lat

Słynny, niezwykły kasztanowiec rośnie u zbiegu ulic św. Idziego, Grodzkiej i Drogi Do Zamku, w sąsiedztwie Światowida. Liczy kilkadziesiąt lat, jest pomnikiem przyrody. Przez lata dawali mu się we znaki turyści, wchodząc na niego i robiąc sobie zdjęcia na tle Wawelu. Teraz natomiast pokiereszowała go nawałnica z początku lipca.

Tuż po tym, jak drzewo zostało uszkodzone podczas burzy, pojawiła się informacja od jednego z mieszkańców, że z kasztanów z tego właśnie drzewa, zebranych w zeszłym roku, wyhodował sadzonkę. Zadeklarował, że przekaże miastu to drzewko. "W miejsce kasztanowca posadzimy jego dziecko - wyhodowane jesienią przez mieszkańca" - ogłaszał wtedy w mediach społecznościowych szef ZZM. Zarząd planował pozostawić jako tzw. świadka złamany pień kasztanowca oraz dwa ocalałe konary, a tuż obok tych pozostałości po drzewie zasadzić jego "potomka".

Najnowsze dokładne oględziny z udziałem przedstawicieli ZZM i wojewódzkiego konserwatora zabytków przyniosły jednak nowe informacje o stanie uszkodzonego drzewa. Okazało się, że żywe są nie dwa, a trzy konary.

- Będą one pozostawione, ale w pewnym stopniu zredukowane - głównie o najdrobniejsze gałęzie, bardziej ususzone. Na miejscu więc zostanie pień i te trzy żywe konary. Naprawione zostanie zabezpieczające ogrodzenie wokół, dosadzona śnieguliczka, która już tam rośnie. A konary, które się wyłamały i nic już z nich nie będzie, zostaną usunięte - informuje Aleksandra Mikolaszek z ZZM.

Żywe konary czeka niewielka korekta - usunięcie drobnych gałęzi umożliwi udrożnienie przejścia i estetyczne uporządkowanie. Natomiast wyłamany pień oraz połamane konary zostaną w przyszłym tygodniu wywiezione spod Wawelu.

- Drzewo pozostaje na miejscu jako świadek, natomiast gdy naturalnie obumrze, zostanie zastąpione nowym drzewem. Ten kasztanowiec jest ogólnie w bardzo złej kondycji, sędziwy, widoczne są owocniki grzybów, przez które jest zaatakowany, a dodatkowo teraz zniszczony podczas burzy, niektóre z żywych konarów są słabe. Nie rokuje długoletniego przeżycia na tym terenie, jego dni są policzone. Na pewno za kilka lat trzeba będzie go usunąć - zaznacza Tomasz Kurtek z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Krakowie.

Przedstawiciel WUOZ dodaje, że w miejsce tak okazałego, dużego drzewa jako rekompensata przyrodnicza powinna się pojawić w przyszłości nie mała sadzonka, tylko większy okaz.

Po najnowszych oględzinach wiadomo już, że na razie nie pojawi się koło kasztanowca sadzonka jego następcy. - Kasztanowiec zostaje na swoim miejscu, a ma bardzo szeroko rozrośnięty system korzeniowy. Więc w bliskim sąsiedztwie w tym momencie nie możemy dosadzić kolejnego drzewa - tłumaczy Aleksandra Mikolaszek z ZZM. - Natomiast jest przewidziane, że gdy ten kasztanowiec nie będzie już w stanie funkcjonować i dalej rosnąć, to wtedy podejmiemy kolejne decyzje, łącznie z decyzją o nasadzeniu zastępczym. Każda ingerencja w tym miejscu wymaga zgody konserwatora. Bardzo byśmy chcieli posadzić nowego kasztanowca właśnie z tych sadzonek od mieszkańca - będziemy już w najbliższym czasie starali się ustalić z konserwatorem możliwość przewidzenia takiej kontynuacji dla kasztanowca pod Wawelem - dodaje. Prawdopodobnie potrzebne będzie odpowiednie wcześniejsze przygotowanie (tzw. wyszkółkowanie) sadzonki mieszkańca do tego miejsca, tak by nie została odrzucona ze względu na parametry.

Kraków. Fatalny krajobraz miasta po burzy! Zalane ulice, poł...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska