Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwykły Bohater: wygrał nasz Grzegorz Piątek

Maria Mazurek
Grzegorz Piątek dostał tytuł Zwykłego Bohatera
Grzegorz Piątek dostał tytuł Zwykłego Bohatera fot. archiwum
W Krakowie chyba nikt nie miał wątpliwości: tytuł Zwykłego Bohatera i czek na 200 tys. złotych należy się właśnie jemu. Historia młodego naukowca, który stworzył dla chorych dzieci swojego kolegi robota do rehabilitacji, podbiła serca nie tylko krakowian. Podczas niedzielnej gali finałowej plebiscytu TVN okazało się, że to on jest zwycięzcą konkursu.

O absolwencie AGH na naszych łamach pisaliśmy kilkakrotnie. Bo urzekło nas jego wielkie serce, pomysłowość, pracowitość. I to, że po prostu "mu się chciało". Zaczęło się od maila, który dostał od kolegi z pracy. Marcin Gwiazdowski prosił w nim o przekazanie jednego procenta podatku na rehabilitację swoich synów - Franka i Jerzyka. Chłopcy cierpią na dziecięce porażenie mózgowe i wymagają żmudnej, kosztownej rehabilitacji.

Piątek postanowił dać znacznie więcej, niż prosił jego korporacyjny znajomy. Kończył właśnie studia i pomyślał: dlaczego w ramach pracy magisterskiej nie stworzyć dla bliźniaków maszyny, która pomogłaby im w rehabilitacji? I tak powstały "robonogi". Dzieciaki, na wysokości bioder, mocowane są do specjalnej uprzęży. "Nogi" robota zaczynają równomierne ruchy, a wraz z nimi ruszają się kończyny Franka i Jerzyka.

Ale robot nie powstał przecież "ot, tak sobie". Grzegorz Piątek konstruował i budował go przez wiele miesięcy. Z pracy pędził prosto do warsztatu. Nad "robonogami" spędzał każdą wolną chwilę. Przez te kilka miesięcy praktycznie nie miał czasu dla siebie. Aby pomóc chłopcom, zaciągnął nawet kredyt. Raty spłaca do dziś. Ale efekt jest imponujący. Jego maszyna do rehabilitacji służy Frankowi i Jerzykowi od kilku miesięcy. - Na Zachodzie wprawdzie są już podobnie działające maszyny, ale znacznie większe i dużo, dużo bardziej kosztowne - tłumaczy Piątek.

Po obronie wyjątkowej pracy magisterskiej (zaliczonej oczywiście na piątkę) Piątek zabrał się do tworzenia ulepszonej wersji maszyny, aby pomóc jeszcze większej liczbie chorych dzieciaków. Jego robot może konkurować z kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt razy droższymi odpowiednikami zagranicznymi! Młodym wynalazcą już interesują się firmy - potencjalni inwestorzy. A wzruszająca historia szlachetnego naukowca z Krakowa obiegła media w całej Polsce. Zainteresowało się nią jury akcji "Zwykły Bohater" (m.in. Szymon Hołownia, Henryka Krzywonos, Ewa Drzyzga) i dopuściło do finału. O reszcie zdecydowali już widzowie. W kategorii "Inicjatywa" najwięcej SMS-ów ludzie wysłali właśnie na Grzegorza!

Sympatyczny naukowiec twierdzi, że do niedzielnego wieczoru nie miał żadnych przecieków, że wygra. - Mało tego: naprawdę się tego nie spodziewałem! - przekonuje mężczyzna. Więc kiedy siedział podczas uroczystej gali, wśród różnorakich celebrytów (Edyty Górniak, Janusza Józefowicza, Nataszy Urbańskiej, Julii Kamińskiej), i usłyszał właśnie swoje nazwisko, nie mógł w to uwierzyć. - Trzeba było wyjść na scenę i wygłosić krótką mowę do milionów ludzi zgromadzonych przed telewizorami. A proszę mi wierzyć, nie miałem nawet jej przygotowanej - opowiada ze śmiechem Grzegorz Piątek.

Cała sytuacja nieco zestresowała Piątka. - Przemawiałem dotąd maksymalnie do 80 ludzi, a tu takie audytorium. Poza tym poczułem się nieswojo: pozostali nominowani, z którymi bardzo się zżyliśmy, zasługiwali na wyróżnienie nie mniej niż ja - mówi ze skromnością. Bo właśnie taki z niego skromny, dobry człowiek, czyli zwykły bohater.

Tak dawniej wyglądała droga Kraków - Tarnów [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zwykły Bohater: wygrał nasz Grzegorz Piątek - Gazeta Krakowska

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska