„Adoptuj Futrzaka”, czyli jak uszczęśliwić dwie istoty równocześnie
Cześć, jestem Melek, nieduży, trochę kudłaty kundelek. Znaleziono mnie na ulicy i nikt do dziś się nie zgłosił. Jest mi smutno z tego powodu, ale nie daję za wygraną i wciąż wierzę, że ktoś wkrótce po mnie przyjdzie. Niestety nie jestem psem, który od razu sprawi, że oszalejesz na jego punkcie, ale przy bliższym poznaniu naprawdę zyskuję. Jestem trochę zazdrosny o inne psy, ale je toleruję. Chętnie biegam za piłkami, ale ich nie oddam. Boję się weterynarza i zdarza mi się bronić, gdy chce zrobić mi zastrzyk. Nie jestem psem, który od razu wskoczy ci na kolana, ale przy odrobinie czasu i cierpliwości okazuje się, że całkiem lubię się przytulać. Ważne jest to, abyś odwiedził mnie kilka razy przed podjęciem decyzji o adopcji. (12 429-74-72 / 12 429-92-41)