1 z 16
Przewijaj galerię w dół
Jestem Smrek, trafiłem tutaj po wypadku. Ja nic z niego nie...

Jestem Smrek, trafiłem tutaj po wypadku. Ja nic z niego nie pamiętam, nie wiem co się stało, ale mówią, że prawdopodobnie ktoś mnie potrącił. Miałem liczne obrażenia kości i narządów wewnętrznych, ale na szczęście dobrzy ludzie w schronisku pomogli mi wyjść z tego. Teraz chętnie chodzę na spacery, biegam. Troszkę kuleję na łapę i możliwe, że już zawsze tak będzie, ale to mi nie przeszkadza. Jestem wesołym i młodym psem. Przy obcych trochę zdystansowanym, ale jak kogoś znam, to zawsze radośnie go witam. Nie jestem agresywny, ale chętnie wszedłbym na głowę, na co nie można mi pozwolić. Inne psy mi nie przeszkadzają, chętnie podzielę się panem z jakimś psim kompanem. Musi tylko mnie ktoś stąd zabrać.. (12 429-74-72 / 12 429-92-41)

2 z 16
Mam na imię Czester, piętnastoletni psi dziadek, ale wiecie...

Mam na imię Czester, piętnastoletni psi dziadek, ale wiecie co? Nie przeszkadza mi to. Przecież ludzie też bywają starsi, prawda? Nikt ich z tego powodu nie wyrzuca, ani nie oddaje. A ja potrafię kochać. Może potrzebuję trochę czasu, żeby się przyzwyczaić, ale potem oddaję swoje psie serce na wyłączność. Smaczki są przepyszne, a pieszczoty mógłbym mieć cały czas.. Będę idealnym kompanem dla osoby starszej, która chciałaby psiego przyjaciela. Schody troszkę mi przeszkadzają, bo wiek też niestety robi swoje, ale oprócz tego jestem energicznym i czasem szczekającym psiakiem. Nie zaczepiam innych psów, choć trochę mnie interesują. Chciałbym żeby ktoś się mną wreszcie zainteresował. Pokażmy sobie wspólnie, jak dobrze kochać i być kochanym. (tel. 506-637-581 / 530-189-280 / 790-231-318)

3 z 16
Cześć, jestem Melek, nieduży, trochę kudłaty kundelek....

Cześć, jestem Melek, nieduży, trochę kudłaty kundelek. Znaleziono mnie na ulicy i nikt do dziś się nie zgłosił. Jest mi smutno z tego powodu, ale nie daję za wygraną i wciąż wierzę, że ktoś wkrótce po mnie przyjdzie. Niestety nie jestem psem, który od razu sprawi, że oszalejesz na jego punkcie, ale przy bliższym poznaniu naprawdę zyskuję. Jestem trochę zazdrosny o inne psy, ale je toleruję. Chętnie biegam za piłkami, ale ich nie oddam. Boję się weterynarza i zdarza mi się bronić, gdy chce zrobić mi zastrzyk. Nie jestem psem, który od razu wskoczy ci na kolana, ale przy odrobinie czasu i cierpliwości okazuje się, że całkiem lubię się przytulać. Ważne jest to, abyś odwiedził mnie kilka razy przed podjęciem decyzji o adopcji. (12 429-74-72 / 12 429-92-41)

4 z 16
Nazywam się Lir i trafiłem tutaj z ulicy, dosłownie. Ktoś...

Nazywam się Lir i trafiłem tutaj z ulicy, dosłownie. Ktoś zostawił mnie i już nigdy potem nie próbował odnaleźć. Bardzo chciałbym mieć nowego, odpowiedzialnego pana lub panią, który da mi ciepły dom i otoczy opieką. Taki pies jak ja uwielbia kontakt z ludźmi, chętnie chodzę na spacery, na wybiegach lubię się wyszaleć. Moje psie koleżanki są fajne i dogadujemy się bez większych problemów, jednak nie lubię innych psów i trzeba to uszanować. Jestem pozytywny i miły, a moje towarzystwo na pewno sprawi, że nie będziesz żałował decyzji o adopcji. (12 429-74-72 / 12 429-92-41)

Pozostało jeszcze 11 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Najpiękniejsze kościoły, cerkwie i synagoga na Sądecczyźnie. Warto je zobaczyć

Najpiękniejsze kościoły, cerkwie i synagoga na Sądecczyźnie. Warto je zobaczyć

Edyta Górniak, Roxie Węgiel i inne gwiazdy wzięły udział w Symfonii Miłosierdzia

Edyta Górniak, Roxie Węgiel i inne gwiazdy wzięły udział w Symfonii Miłosierdzia

Kwiat Jabłoni w Krakowie. Tłumy fanów przybyły do Tauron Areny

Kwiat Jabłoni w Krakowie. Tłumy fanów przybyły do Tauron Areny

Zobacz również

Edyta Górniak, Roxie Węgiel i inne gwiazdy wzięły udział w Symfonii Miłosierdzia

Edyta Górniak, Roxie Węgiel i inne gwiazdy wzięły udział w Symfonii Miłosierdzia

Kwiat Jabłoni w Krakowie. Tłumy fanów przybyły do Tauron Areny

Kwiat Jabłoni w Krakowie. Tłumy fanów przybyły do Tauron Areny