Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Agresywni obcokrajowcy na granicy? Mariusz Ciarka, rzecznik KGP: Możemy czuć się bezpiecznie. Nie ulegajmy dezinformacji

Lidia Lemaniak
Lidia Lemaniak
Aneta Zurek / Polska Press
– Powtarzam jeszcze raz – na tym terenie nie odnotowujemy zwiększonej przestępczości, jak i gwałtów czy przypadków molestowania, których mieliby dopuszczać się obcokrajowcy. Zarówno Polacy, jak i wszyscy przybywający na teren Polski, mogą czuć się bezpiecznie, co każdy może przecież zobaczyć. Nie ulegajmy dezinformacji – mówi polskatimes.pl rzecznik prasowy Komendanta Głównego Policji, Mariusz Ciarka.

Alina, Ukrainka, która uciekła do Polski przed wojną, w rozmowie z „Głosem Wielkopolskim” relacjonowała, że „zarówno po jednej, jak i po drugiej stronie jest bardzo dużo ciemnoskórych mężczyzn ubranych w takie same czerwone, pomarańczowe kurtki”. – Krzywdzą, biją, wyzywają kobiety z dziećmi, które są na tej granicy – mówiła.

Polskatimes.pl skontaktowała się w tej sprawie z Anną Michalską, rzecznik prasową Straży Granicznej, która powiedziała nam, że nie ma żadnych incydentów, jest spokojnie. Dodała, że Straż Graniczna weryfikuje wszystkie osoby, które wyjeżdżają do Polski. – Sprawdzamy, czy te osoby są w bazach, potwierdzamy ich tożsamość, czy nie są poszukiwane, czy nie stanowią zagrożenie. Jeżeli osoby nie mają dokumentów, to dalsze czynności weryfikacyjne prowadzone są już na naszych placówkach – dodała.

Anna Michalska podkreśliła, że nie ma wiedzy na temat tego, co dzieje się poza przejściami granicznymi oraz na temat tego, co się dzieje po stronie ukraińskiej. – Ukraina objęta jest wojną, więc pomagamy wszystkim osobom, nie tylko obywatelom Ukrainy, ale wszystkim, którzy uciekają z kraju, w którym trwa wojna – wyjaśniła.

Z kolei Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Policji, zaapelował w rozmowie z polskatimes.pl o zachowanie spokoju i nieuleganie dezinformacji oraz celowo powielanym fake newsom, które mają na celu wywołanie niepokojów. – Policja, jak i inne służby, mają naprawdę dużo zadań na granicy. Jesteśmy tam, wspieramy Straż Graniczną, czuwamy, zapewniamy bezpieczeństwo – dodał.

Podkreślił, że „nasilona dezinformacja i powielenie kłamstw, zmusza Policję do podejmowania dodatkowych działań”. – Przykładem niech będą fałszywie przekazywane informacje o rzekomych gwałtach czy molestowaniu, których mieli dopuszczać się obcokrajowcy przybywający z terenu objętej wojną Ukrainy – mówił. Mariusz Ciarka zaznaczył, że „chociaż nic takiego nie miało miejsca, nie odnotowaliśmy zwiększonej liczby przestępstw, to i tak wywołało to niepotrzebnie negatywne reakcje”.

– Na terenie przejść granicznych, jak i w samym Przemyślu, są znaczne siły Policji, niemal na każdym skrzyżowaniu i ulicy. Dbamy tam o porządek i zapewniamy bezpieczeństwo. Bardzo ważny jest jednak również spokój społeczny i nieuleganie obcej dezinformacji, która ma wywołać właśnie nieobliczalne zachowania i eskalację – powiedział.

– Powtarzam jeszcze raz – na tym ternie nie odnotowujemy zwiększonej przestępczości, jak i gwałtów czy przypadków molestowania, których mieliby dopuszczać się obcokrajowcy. Zarówno Polacy, jak i wszyscy przybywający na teren Polski, mogą czuć się bezpiecznie, co każdy może przecież zobaczyć. Nie ulegajmy dezinformacji – zakończył rzecznik prasowy KGP.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Agresywni obcokrajowcy na granicy? Mariusz Ciarka, rzecznik KGP: Możemy czuć się bezpiecznie. Nie ulegajmy dezinformacji - Portal i.pl

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska