Historia leczenia zwierząt. Konsument chce wiedzieć, co je
Związkowcy chcą szybkiego utworzenia książki leczenia zwierząt w formie elektronicznej. Informacje dotyczące stosowanych produktów weterynaryjnych są niezbędne do przekazania konsumentowi rzetelnych danych o spożywanym produkcie.
- Obowiązek utworzenia elektronicznej bazy danych wynika z przepisów rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/6 z dnia 11 grudnia 2018 r. w sprawie weterynaryjnych produktów leczniczych i uchylającego dyrektywę 2001/82/WE – przypomina Krajowy Związek Pracodawców – Producentów Trzody Chlewnej POLPIG.
Elektroniczna książka leczenia zwierząt pozwoli gromadzić dane m.in. o zużyciu antybiotyków
Hodowcy podkreślają w liście do wicepremiera, że gromadzenie danych odnośnie stosowania leków z poziomu gospodarstwa umożliwi na uzyskanie wiarygodnych i porównywalnych z innymi krajami członkowskimi danych o zużyciu antybiotyków u świń, bydła, kur czy też indyków.
To też może Cię zainteresować
W trosce o wysoką jakość żywności
Branża cały czas stoi przed wyzwaniem w postaci ograniczeń zużycia antybiotyków w produkcji zwierzęcej i zjawiska odporności na środki przeciwdrobnoustrojowe.
- Celem naszych organizacji jest przekazywanie konsumentom rzetelnych informacji na temat produktów pochodzenia zwierzęcego wytworzonych z troską o bezpieczeństwo i wysoką jakość żywności. Deklarujemy wszelką niezbędną pomoc w tym zakresie – piszą organizacje.
Obecnie książka leczenia zwierząt ma formę papierową
W tej chwili każdy hodowca jest zobowiązany do posiadania dokumentów potwierdzających leczenie zwierząt gospodarskich i wizyty lekarza weterynarii. Forma elektroniczna ma ułatwić proces obu stronom, a gromadzone dane będą miały charakter centralny.
- Stworzenie centralnej bazy danych uniezależni możliwość pozyskiwania od hodowcy informacji o leczeniu zwierząt w danym stadzie i pozwoli stworzyć elektroniczną historię leczenia zwierząt – informował Główny Inspektorat Weterynarii.
Źródło: Hodowcy Razem, POLPIG
