https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Auto zawisło na bilbordzie. Znowu nieszczęście na DK 75

W Nowym Saczu, na Górze Zabełeckiej przez którą przebiega droga krajowa nr 75, z jezdni wypadł samochód osobowy kia sportage. Pojazd uderzył w słup podtrzymujący bilbord. Urwany zderzak, który zahaczył o ten słup, utrzymywał auto przed runięciem ze stromego zbocza.

Oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu informację o zdarzeniu na Górze Zabełeckiej odebrał o godz. 10.59. O tym, że wezwanie jest prawdziwe, mógł przekonać się wyglądając przez okno. Tak niewielka odległość dzieliła bowiem miejsce zdarzenia na ul. Tarnowskiej od siedziby strażaków przy ul. Witosa.

Strażacy byli na miejscu niemal natychmiast, ale kierowca samochodu kia sportage z numerami rejestracyjnymi Nowego Sącza, wcześniej zdołał wydostać się z auta, bo obawiał się, pojazd runie w dół na stojący tam dom.

Kiedy strażacy prowadzili akcje ratowniczą, kierowca zaczął czuć się coraz gorzej. Konieczny okazał się przyjazd karetki Sadeckiego Pogotowia Ratunkowego. Mężczyźnie udzielona została pomoc medyczna.

Samochód został zabezpieczony, a następnie wyciągnięty ze zbocza Góry Zabełeckiej. Działania strażaków trwały około 40 minut.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zen
Nie zaden urwany zdezak utrzymywał auto tylko słup z tyłu. Nie robcie na siłe sensacji.
R
Rudy z Budy
To nie bylo nieszczęście ale przyklad głupoty kierowcy bo jechal zbyt szybko i nie kontrolował pojazdu.
p
pytający
Sam wypadł? Czy kierowca mu jakoś pomógł?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska