Paweł Michalczyk
reporterGazeta KrakowskaBochnia
2134 materiały
Jestem w Polska Press od 2018 roku. Obsługuję powiaty bocheński i brzeski. Publikuję w "Gazecie Krakowskiej" oraz serwisie naszemiasto.pl, część moich tekstów trafia również na łamy "Dziennika Polskiego".
Zajmuję się tematyką społeczną, polityczną, kryminalną, kulturalną, religijną. Jestem odpowiedzialny za zawartość merytoryczną "Tygodnika Brzesko-Bochnia", będącego dodatkiem do piątkowego wydania "Gazety Krakowskiej".
Jak trafiłem do Polska Press?
Pierwsze pojedyncze teksty dziennikarskie publikowałem tuż po maturze, a z zawodem dziennikarza związałem się na stałe w 2004 roku. Przez kilkanaście lat pracowałem w portalu lokalnym mojabochnia.pl oraz w radiu RDN Małopolska.
W 2006 roku zacząłem po raz pierwszy publikować na łamach "Gazety Krakowskiej" w jej dodatku do piątkowego wydania „Tygodnika Bocheńskiego”.
Od 2018 roku jestem na stałe związany z Polska Press.
O mnie
Lubię aktywny wypoczynek. Uwielbiam turystykę górską, najchętniej po Tatrach w Polsce i na Słowacji, ale doceniam również uroki Gorców, Bieszczad, Pienin, Beskidu Niskiego i Wyspowego.
Interesuję się szeroko rozumianą muzyką rockową, powstałą od lat 60. XX wieku do czasów nam współczesnych. Uwielbiam słuchać płyt w całości, a nie pojedynczych, wyrwanych z kontekstu utworów. Świadomie unikam słowa "piosenka", gdyż moim żywiołem są takie gatunki, jak rock progresywny, hard rock i rozmaite odmiany alternatywne. Oprócz kanonu w postaci Pink Floyd, King Crimson, Camel, Genesis, wysoko cenię bardziej niszowe zespoły, jak Focus, Gentle Giant, a z współczesnych polski Riverside, szwedzki Anekdoten i norweski Motorpsycho.
Uwielbiam również literaturę, m.in. twórczość Wiesława Myśliwskiego, Andrzeja Stasiuka, Czesława Miłosza, Wisławy Szymborskiej, Ewy Lipskiej.
Grabina. Ogień zaskoczył domowników z samego rana
Dzisiaj ok. godz. 8.23 w podbocheńskiej Grabinie doszło do pożaru domu jednorodzinnego. Ogień wybuchł w suterenach. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Na miejscu...
Łapczyca. Kobieta z 14-miesięcznym dzieckiem wylądowała w rowie
Mieszkanka w Łapczycy wpadła w poślizg na śliskiej nawierzchni. Wystarczyły dwie godziny opadów śniegu, a droga stała się jak lodowisko. W efekcie auto...
PLUSRozżaleni mieszkańcy Bochni wciąż czekają na obiecywane remonty ulic
Władze Bochni nie zrealizowały wszystkich inwestycji zaplanowanych na 2017 rok. Prawie milion złotych pozostał w budżecie.