Drużyny naszych rodaków doznały porażek na własnych stadionach. Bournemouth przegrało ze Stoke 1:3, a Swansea uległa Southampton 0:1.
Boruca trudno winić za stracone gole. Najpierw pięknym strzałem z woleja pokonał go Giannelli Imbula, a potem był bez szans po strzałach Ibrahima Afellaya zza pola karnego i Josela głową po centrze Xherdana Shaqiriego sprzed linii końcowej boiska.
Fabiański dał się zaskoczyć po „główce” Shane'a Longa, który z kilku metrów wykorzystał dośrodkowanie Jamesa Warda-Prowse'a. Miał piłkę praktycznie na rękach, ale ta wpadła do siatki. W końcówce meczu obronił strzał Charliego Austina.
Wyniki: Sunderland – Manchester U. 2:1 (1:1), Khazri 3, De Gea 82 s. - Martial 39; Everton – West Bromwich 0:1 (0:1), Rondon 14; Norwich – West Ham 2:2 (0:0), Brady 54, Hoolahan 65 – Payet 74, Noble 76; Crystal Palace – Watford 1:2 (1:1), Adebayor 45 – Deeney 16 k. i 82; Bournemouth – Stoke 1:3 (0:1), Ritchie 57 – Imbula 9, Afellay 52, Joselu 55; Swansea – Southampton 0:1 (0:0), Long 69; Chelsea – Newcastle 5:1 (3:0), Pedro 9 i 59, Diego Costa 5, Willian 17, Traore 83.
Czołówka tabeli: Leicester (53 punkty), Tottenham (48), Arsenal (48), Manchester City (47), Manchester United (41), Southampton (40). W niedzielę: Arsenal – Leicester, Aston Villa – Liverpool, Manchester C. - Tottenham.