https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Budowa A4 wygląda katastrofalnie

Paweł Chwał
Gdyby wszystkie terminy zostały dotrzymane, to już od kilku miesięcy powinniśmy bez problemu jeździć autostradą do Krakowa, a od sierpnia do Rzeszowa. Tymczasem żaden z sześciu odcinków A4, po jednej i drugiej stronie Tarnowa, nie jest gotowy. Wciąż też nie wiadomo, kiedy wyczekiwana droga zostanie ostatecznie oddana do użytku.

Na najdłuższym, blisko 35-kilometrowym odcinku A4 od węzła w Krzyżu do Dębicy od kilku tygodni nie dzieje się praktycznie nic. Po tym, jak główny wykonawca inwestycji - Hydrobudowa ogłosiła upadłość, prace praktycznie wstrzymano. Jeszcze wcześniej sprzęt spakowali podwykonawcy, którym firma zalegała z płatnościami nawet kilka miesięcy wstecz.

- Możliwości kontynuowania kontraktu przez nasze konsorcjum uzależnione są od efektów rozmów z wierzycielami, głównie z bankami, ale i współpracującymi z nami kontrahentami - wyjaśnia Krzysztof Woch z Hydrobudowy.

W rzeszowskim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przyznają, że sytuacja jest fatalna, a brak płynności finansowej wykonawcy rzutuje na tempo prowadzonych prac. Na całym odcinku ułożono do tej pory jedynie... 300 metrów asfaltu.

- Wygląda to wszystko katastrofalnie - mówi wójt Żyrakowa Marek Rączka. Przez jego gminę przebiega spory fragment budowanej A4. - Pojedyncze obiekty inżynierskie: mosty, estakady, kładki wprawdzie już stoją, ale gołym okiem widać, że jest jeszcze sporo przy nich do zrobienia - twierdzi. W wielu miejscach nie ma nawet śladu drogi, a jeżeli nawet kilka miesięcy temu pracowały tu spychacze, to dzisiaj tego nie widać, bo wszystko zarosły chwasty i trawa.

Nie tylko kierowcy mają powody do narzekania. Cierpliwość tracą także mieszkańcy wsi, położonych wzdłuż planowanej autostrady. Ciężarówki dowożące materiał na budowę skutecznie utrudniały im życie w dzień i w nocy, rozjeżdżając przy okazji lokalne drogi prowadzące do ich domów. Dzisiaj nie wiadomo, kto i kiedy je naprawi.

- Była spisana umowa między gminą, starostą a wykonawcą, że jak tylko skończą budowę autostrady, to wszystko naprawią. Tyle że firma upadła i nie wiadomo, czy będzie w stanie wywiązać się z tego zobowiązania - zauważa wicewójt Lisiej Góry Sławomir Turek.

Mieszkańcy Nowej Jastrząbki czy Żukowic mają już dość wszechobecnego kurzu, który unosi się z rozjeżdżonych, niesprzątanych z nawiezionego błota dróg. Ludzie z niecierpliwością czekali na zapowiadany w sierpniu finał prac. Teraz, gdy termin ten odsuwa się co najmniej o rok, są załamani.

- I po co nam ta autostrada? Chyba tylko po to, aby ludziom uprzykrzyć życie - mówią.

W nieco lepszej sytuacji są mieszkańcy wsi, położonych wzdłuż innego pechowego odcinka - od Brzeska do Wierzchosławic. Po tym, jak w 2011 roku z placu budowy zeszła firma NDI, szukanie nowego wykonawcy zajęło ponad pół roku. Prace ruszyły, ale nie na długo, gdy w poważne kłopoty finansowe wpadł Poldim, czyli jedna z czterech firm, wchodzących w skład konsorcjum realizującego projekt. - Spółka wprawdzie nie uczestniczy już w budowie, ale jej zadania przejęły pozostałe firmy i inwestycja jest nadal realizowana w pełnym zakresie - wyjaśnia Iwona Mikrut-Purchla, rzecznik prasowa GDDKiA w Krakowie.

Duże problemy z dotrzymaniem wyznaczonych terminów mają zresztą także wykonawcy teoretycznie najłatwiejszych, bo najkrótszych odcinków A4 koło Tarnowa. Tak jest m.in. w przypadku niespełna 13-kilometrowej trasy z Wierzchosławic do Krzyża, która miała być gotowa niemal pół roku temu. - Od 27 marca wykonawcy naliczane są kary umowne - kwituje Mikrut-Purchla.

Jeszcze poważniejszy problem powstał w rejonie Rzeszowa, gdzie GDDKiA zmuszona została w ogóle zerwać kontrakt z dotychczasowym wykonawcą i ogłosić nowy przetarg na dokończenie prac przy niespełna czterokilometrowej drodze.
Kiedy autostrada będzie przejezdna? Trudno powiedzieć, gdyż nawet w Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad nie wykluczają dalszych opóźnień.

Policjant uratował życie kierowcy tira w Niemczech. Przeczytaj historię (nie)zwykłej interwencji!

Miss Lata Małopolski 2012 Zgłoś swoją kandydaturę!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 25

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
POdPiS
a fszyskiemu winien oczywiście nasz nie-żąd pełowski za braq nadzoru
M
Majster klepka
Znaczy się , nie płaciłeś i był problem , czy płaciłeś tyle , że robili u ciebie sami partacze , bo kto by robił za talerz zupy ...
N
Nowa Jastrząbka
Chłopie , gdybyś trochę ruszył POmyślunkiem , zrozumiał byś aluzję i przesłanie , chodzi o to że GDKKiA to spółka SKARB-u PAŃSTWA i ona wybiera wykonawcę ... jednak wykonawca to może być spółka mająca biuro i kilku prawników niewiele znających się na prawie budowlanym , to znaczy znają się i wiedzą jak wycyckać i wydoić kasę i zatrudnionych podwykonawców a POtem ogłosić upadłość . To nie jest wina tych cwaniaków , to wina systemu i złego prawa , przetargi nie rzadko wygrywają jakieś konsorcja , które nigdy nie zbudowały metra drogi i nie miały na stanie nawet ciężarówki !!!
A
A OBECNI
A OBECNI ZARZĄDCY (NIE GOSPODARZE,BO GOSPODARZ TAK SIĘ NIE ZACHOWUJE!!)POLSKI OD 1989 ROKU Z NADANIA KOŚCIOŁOWO=PRAWICOWEGO, KTÓRZY TAK ŚMIALI SIĘ Z NIEDOKOŃCZONYCH INWESTYCJI GIERKA W PRL, KULTYWUJĄ WIDAĆ TE TRADYCJĘ!!!KPINA I WSTYD, PANOWIE POLITYCY!!AFERY, OSZUSTWA, KUNKTATORSTWO I NEPOTYZM, TO POLITYKA W RP OD 1989 ROKU!!
c
czosnek
ty chyba z tych pejsatych!!
p
pitera
bedzie wsystko oddane przed terminem !! od rana tusk i pitera w waciakach i walonkach uwijali sie z łopatami!!
k
kibic
aleś się musiał namęczyć pisząc te rewelacje. Ilość potu musiała ci zakryć całe czoło i część nosa...a tak na marginesie ty piłkarski mędrku, to ile razy i kto cię zdążył inwigilować dzięki ACTA?
k
kitaj
może ansze prawnuki będą nią jeździć, tam jest marazm - jakie 83% wykonania??? LUDZIE?! O czym wy pierniczycie!
Budowy są w ciemnej d... stacje paliw nie kredytują już zakupu paliwa podwykonawcom. Zastoje w płątnościach na niektórych odcinkach sięgają stycznia!!!
D
Del
kto bierze wyplate
k
kitaj
POWIADAM WAM!

Powiadam Wam, że autostrada A4 od Krakowa do Korczowej nie zostanie oddana do użytku za naszego życia.
K
Kola
karty rozdaje Ukrainiec, b. płk KGB - kupił wszystko co było do kupienia, a słupy firmują mu biznesy.
a
atril
Nie chcę Cie martwić ale Polska kończy się jeszcze przed Rzeszowem - dalej to już Ukraina mój drogi :)
Pozdrowienia z Polski
h
heh
A dlaczego na mapce brakuje odcinków od Rzeszowa do Korczowej (UA) ??? Czy od Rzeszowa na wschód już się nic nie buduje albo tam kończy się Polska ???
J
Ja
No dobrze, masz "bardzo fajny" pomysł, ale...
To firmy prywatne wykonują prace i od nich należałoby dochodzić odszkodowań, a nie od SKARBU Państwa bo w takim razie zapłacimy za ich nieudolność my wszyscy... Ty też! I co zabierzesz sobie za czyjąś niekompetencję?

P.S. Ten rząd to banda pozorantów i nic więcej. Przed Euro multum roboty, a teraz... cisza... ostatni gasi światło!
N
Nowa Jastrząbka
A może ludzie i poszkodowane gminy , wystąpią o zadość uczynienie i zaskarżą SKARB Państwa za trudy i szkody spowodowane wielomiesięcznymi , letnimi? szkodami , w infrastrukturze drogowej gmin i szkód spowodowanych zapyleniem , nierównościami , zaśmieceniem czy niszczeniem posesji , ogrodzeń , zieleni , plonów rolniczych czy w końcu pojazdów mechanicznych (zawieszenia , itp) ... jeżeli tego nie zrobicie teraz (pamiętajcie że gorączka z EURO2012 zakończona) to do powrotu do stanu sprzed budowy , możecie drodzy Państwo , poczekać jeszcze kilka lat !!!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska