– W ubiegły czwartek zapoznaliśmy się z pismem Garbarni w tej sprawie. Komisja Dyscyplinarna PZPN postanowiła zwrócić się do Warty o ustosunkowanie się do treści tego pisma. Teraz nie będę oceniał zachowania pana Pyżalskiego, bo mi nie wypada. Sprawie został nadany bieg – powiedział nam mecenas Mikołaj Bednarz, przewodniczący Komisji Dyscyplinarnej PZPN.
Na filmie, który zamieścił portal weszlo.com, widać i słychać, jak stojący tuż obok boiska Pyżalski lży i wyzywa zawodników Garbarni, m.in. Petara Borovicanina, a także jego żonę, urządzając popis bezprzykładnego chamstwa i prostactwa.
Pod koniec meczu... obnażył się przed jednym z graczy gości. W skandalicznym zachowaniu nie przeszkodził mu fakt, że na
trybunach siedziała jego rodzina, w tym żona, prezes Warty Izabella Łukomska-Pyżalska.
O sprawie został poinformowany prezes PZPN Zbigniew Boniek. Ukaranie Pyżalskiego, i być może także Warty, zapowiedział Krzysztof Malinowski, Rzecznik Ochrony Prawa Związkowego.