20-letni mieszkaniec Chrzanowa okazał się wyjątkowo kiepskim złodziejem. Mężczyzna najpierw został zatrzymany wspólnie ze swoim 24-letnim kompanem z Wygiełzowa, gdy na środku skrzyżowania w Zagórzu w samochodzie, którym jechali zabrakło paliwa.
Policjanci w środku znaleźli skradzione kable i klimatyzację z jednego z domów w Chrzanowie.
20-latek ponownie został zatrzymany przeze stróżów prawa, gdy w lesie rozbierał skradziony i podpalony samochód. Chrzanowianin usłyszał zarzut kradzieży i zniszczenia mienia, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny.
Chrzanów. Akcja policji z udziałem antyterrorystów. Zatrzyma...